Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nhdeifbudvfi

problem z chłopakiem

Polecane posty

Gość nhdeifbudvfi

mój facet jest naprawde idealny, zakochany,oddany,przystojny,dobrze zbudowany,zapatrzony we mnie, wcześniej był raczej typem takiego cwaniaczka ale zmienił się przez problemy w domu. Wiem że jestem dla niego dosłownie wszystkim .. i własnie tu jest problem. Kobietki nie miałyście nigdy tak że jeżeli facet za bardzo się stara i nie potrafi odejść kiedy powinien to nie ważne jakim nie byłby ideałem to po prostu nie chcecie takiego ? Wiem, brzmi to conajmniej beznadziejnie.. ale tak już mam. Tymbardziej nie moge siebie zrozumieć, poznałam chłopaka który jest przeciwieństwem mojego . Jest 6 lat starszy, cwaniak, troche taki bajerant ale w ogóle nie widze go z dziewczynami. Ma w sobie coś co mnie tak bardzo przyciąga . Nie polece na niego, nie jestem głupia, (chociaż ciągnie mnie strasznie) ale to uświadomiło mnie że chyba nie moge być nadal w swoim związku. Co o tym sądzicie? Niezdecydowana małolata ze mnie czy kobietom w każdym wieku zdarzają się takie problemy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hampipampi
to cipka myśli za ciebie ,bądz rozsądna i posłuchaj jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to po prostu nie ten jedy
ny ....dziewczyny sa takie, ze zwykle nie doceniaja tego co maja. Chca tego czego miec nie moga. Wiec skoro tamten jest taki niedostepny, nie widzisz go z dziewcyznami to podswiadomie masz marzenie, ze wlasnie na Ciebie zwroci uwage, ze Ty go zmienisz, ze to Ty go zdobedziesz...i tak go sobie troche idealizujesz. Pamietaj, ze wiesz co masz i mozesz to stracic przez glupote. Moja kolezanka tak miala. Poleciala na takiego cwaniaka, zepsula kilkuletni zwiazek i teraz zaluje, bo ten ideal wcale idelany nie jest a wrecz rpzeciwnie. Po prostu pociagaja nas rpzeciwienstwa naszych facetow i tyle. Trzeba umiec sobie z tym radzisc. Jezeli go nie kochasz to sie rozstan. Ja tez rozstalam sie po kilku latach z facetem, ktory mnie bardzo kochal, ale z mojej strony byla to juz tylko przyjazn i nie bylam szczesliwa. Ale nie rozstawaj sie z nim tlyko dlatego ze tesknisz za czyms co jest nieosiagalne i idealizujesz sobie obraz kgoos kogo tak naprawde nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhdeifbudvfi
chodzi niestety też o to że on chce się spotykać, chciał numer.. ale wiem też że nie traktuje tego poważnie, jest taki specyficzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×