Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kilonkowik

przyjazn jest dla glupcow.

Polecane posty

Gość kilonkowik

jestem baba a mimo to nigdy nie mialalm przyjaciol-zadnych plotek przy kawie i telefonie, zadnych zakupow ,klabingu itp., w szkole podstawoeej doswiadczylam podlosci od kolezanek, tak strasznej ze moja wiara w przyjazn runela na zawsze , coz stalam sie odludkiem, i gdyby mi ktos powiedzial -chce sie z toba przyjaznic-to bym rzekla-spier, najlepszym przyjacielelm powienien byc mąz ,zona , dzieci , kasa , z bratem lub siostra tez sie mozna pryjaznic-ale ludzie to dno, sa podli,, moj czas wolny to gapienie sie w tv i komp, do ludzi na pewno nie wyjde, a w zadnej organizacji dzialac nie bede bo problemy innych sa mi obojetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Współczuję złych doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalluminnina
mysle ze to odludztwo-czyli stronienie od ludzi i ograniczenie kontaktu do niezbednego minimum, ludzie z kompa czy tv nie sa przeciez na zywo, po robocie prosto do domu, zero zycia towarzyskiego, zadnych wyjazdow od wielu lat-bo przeciez wczasy i wycieczki to sa ludzie.sa takie pary co razem tworza koalicję przeciw swiatu-wygodnie se w domu zyją, a inni niech spier-praca smutny przymus-chyba ze ktos jest milionerem zyjacymm z kapitalu, ale po robocie -zero gosci, wizyt , znajomosci itp wyjazdow,, najchetniej zyliby na bezludnej wyspie,nienawidze ludzi, a jak twierdza psycholodzy jak ktos byl szykanowany w szkole, wysmmiewany, odrzucony, to potem moze miec uraz do konca zycia i traktowac ludzi lodowato a przyjazn pozostanie abstrakcją, wlasnie odludki wola kompa i tv -od zywych ludzi bo oni rania , zdradzaja, oszukuja ,wykorzustują, przyjazn to kit,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też się powoli przekonuje
A ja się nauczyłem paru rzeczy. Głębsze uczucia zostawia się tylko i WYŁĄCZNIE dla najbliższych, dla rodziny, rodzeństwa, męża, żony. A dla reszty: koleżeństwo, szacunek i tyle, przede wszystkim musisz myśleć o sobie, w pracy, na ulicy, gdziekolwiek poza domem. A pracy podobnie, żadnych przyjaźni, otwierania się czy coś takiego, uprzejmość, szacunek, koleżeństwo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalluminnina
w pracy przyjazn jest niemozliwa, kazdy kazdemu wbilby noz w plecy dla jakiejss wymiernej korzysci, no cuz nie jestem szczesciara ktora pracuje w domu na kompie,jesli powie sie komus w pracy cos osobistego o sobie , to on wykorzysta to przeciw sobie-najlepiej gadac tylko o pogodzie i, nawet jak sie wyskoczy z kolegami na piwo czy do klubu, to zero otwartosci , tylko udawanie, nie rozumiem jak mozna dac sie oszukac oszustowi matrymonialnemu, madrzy rodzice powinni uczyc dzieci od urodzenia ze swiat i ludzie sa zli, nikomu nie mozna ufac , wszedzie czai sie jakis podstep, ja nienawidze ludzi , nigdy nie nalexalam do zadnej organizacji, jestem egocentryczka, egoistka a sprawy i problemy ludzi , poza mymi bliskimi g..o mnie obchodza, , bo czy swait i ktokolwiek poza mymi bliskimiprzejmuje sie mną i pomoglby mi?nie , absolutnie, juz przedszkolaki potrafia byc podle i okrutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okgok
Ale jesteście skrzywione. Też jestem raczej nieufny, nie wierzę ślepo w dobre intencje innych ale jednak napotykam na swoje drodze fajnych ludzi. Mam znajomych, kolegów/koleżanki, osoby, na które można liczyć. Żyjecie w jakimś czarnym świecie niedostrzegając pozytywów. Trochę mi Was żal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muraż z bytowa
biedactfo jak cie mąsz zostawi dla sekretarki a dzieci wyfruną z gniazda to jako pszyjaciel pozostanie ci jusz tylko kasa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bikilla
ja niestety na swej drodze nie spotklam ani jednej zyxzliwej osoby, a to co cztam i widze w mediach przyprawia mnie o wstret do swiata, kasa najlepszym przyjacielem czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lnkokjlk
kurczę podzielam zdanie autorki choć w głębi duszy bliskość i życzliwość drugiego człowieka może dać tyle szczęścia co żadne pieniądze na świecie. Sama doświadczyłam sporo przykrych doznań a obecnie w pracy zostałam obgadana przez współpracowniczkę przez co szef mnie przesunął do innego działu. Nie wiem teraz jak mam sie zachować w pracy, szef nawet ze mną o tym nie porozmawiał tylko przyszedł do działu, kazał zabrać swoje rzeczy i natychmiastowe przeniesienie nastąpiło. Aż mi szczena opadła. Jestem najmłodsza w dziale, nikt nie ma zastrzeżeń do mojej pracy ale nie rozmawiam z innymi babkami i dla nich podobno to frustrująca sytuacja, a że jestem najmłodsza stażem to wiadomo. Ludki to fiutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afanasija
wspolczuje, chyba sie przekonalas ze podlosc ludzka nie zna granic, ja doswiadczzalam jej od przedszkola, paczka na szkole i studiach czy podworku to dla mnie cos abstrakcyjnego-jak to mowia nie licz na ludzi licz pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addalinnadakka
bez przyjazni mozna zyc, ja cale zycie bez niej zyje , przyjazn i ludzie to dno i g..o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amminaddha
ludzie to bestie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaloppia
racja totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×