problem z chłopakiem, proszę o jakieś rady :(

mój facet jest naprawde idealny, zakochany,oddany,przystojny,dobrze zbudowany,zapatrzony we mnie, wcześniej był raczej typem takiego cwaniaczka ale zmienił się przez problemy w domu. Wiem że jestem dla niego dosłownie wszystkim .. i własnie tu jest problem. Kobietki nie miałyście nigdy tak że jeżeli facet za bardzo się stara i nie potrafi odejść kiedy powinien to nie ważne jakim nie byłby ideałem to po prostu nie chcecie takiego ? Wiem, brzmi to conajmniej beznadziejnie.. ale tak już mam. Tymbardziej nie moge siebie zrozumieć, poznałam chłopaka który jest przeciwieństwem mojego . Jest 6 lat starszy, cwaniak, troche taki bajerant ale w ogóle nie widze go z dziewczynami. Ma w sobie coś co mnie tak bardzo przyciąga. Wiem że jeżeli ja bym chciała coś więcej od niego, byłby chętny.Nie polece na niego, nie jestem głupia, (chociaż ciągnie mnie strasznie) ale to uświadomiło mnie że chyba nie moge być nadal w swoim związku. Co o tym sądzicie? Niezdecydowana małolata ze mnie czy kobietom w każdym wieku zdarzają się takie problemy ?

Mam właśnie to samo...On zrobiłby wszystko dla mnie..Moze to i słodkie.Ale nie mam o kogo walczyć.Takie trochę kluchy....

a ja bym chciala takiego

po prostu nie pociąga cię taki typ ,nie ma sensu byc w takim związku bo pewnie prędzej czy póżniej go zdradzisz albo zostawisz,ja tak nie mam,lubię jak facet dobrze mnie traktuje,oczywiście może mieć silny charakter ale jedno nie wyklucza drugiego

nie jedna babeczka by chciala takiego faceta ktory o nia dba, dobrze ją traktuje i wogóle... zmieniacie, kombinujecie, zero racjonalizmu tylko glupie porywy serca a potem placz :P