RECEPTA NA ZNALEZIENIE FACETA! CZEKAC CZY SZUKAC??

Hej, mam 30 lat bylam w zwiazku 5 lat, juz 3 lata jestem sama, nie liczac przypadkowych spotkan seksulanych. Nie chce nawet liczyc ilu ich bylo...fujjj. zawsze mysle, ze to ten jedyny. Czy szukac kogos, kto: 1. jest wyksztalcony, bogaty, ale nudny i beznadziejny w seksie? 2. nieokielznanego, niewyksztalconego? Juz sama nie wiem .... sama jestem wyksztalcona, ale poznaje same beznadziejne przypadki, ktore sa wyksztalcone,ale nie wiedza jak rozgrzac kobiete. Gdzie znalezc super faceta???

Mam podobnie jak ty z tym, że jestem facetem od 3 lat sam, ale w dupie mam kobiety żyje sobie sam :) choć dobrym sexem bym nie pogardził.

porównywanie ludzi hmm chyba w twoim zyciu i swiecie porównywanie to norma bo brak w nim szacunku do innego czlowieka brak ci kultury z drugiej strony trzeba byc strasznym Kacapem zeby porównywac ludzi !!

Mam podobnie jak ty z tym, że jestem facetem od 3 lat sam, ale w dupie mam kobiety żyje sobie sam :) choć dobrym sexem bym nie pogardził.

podnosze!

podnosze!

podnosze

autorka topiku to ku r w a!

absolutnie sie nie zgadzam z tymi wulgaRNYMI WPISAMI. Nie porownuje ludzi. Po prostu chce DOBRZE ZYC. nie mam zamiaru rozwodzic sie z jakiegos powodu. Znam wielu swietnych ludzi, wyksztalconych, ale ...no wlasnie cos jest nie tak.Nudziarze, ze chce sie uciekac. ja jestem bardziej zwariowana, chce CZUC ZYCIE, CHCE MIEC KOMPANA I DO ZABAWY I DO ZYCIA. Nie chce duzo od zycia,ALE MAM PEWNE WYMAGANIA.P o prostu. Tak jak ktos lubi osobe co sie nie myje, tak dla mnie jest to bbbb wazzzzne!Wiec nie widze tutaj porownan. Sa pewne podstawy, sa pewne granice, ktorych no sorry, nie przekrocze.

wlasnie niedawno doszlam do wniusku, ze seks musi byc dobry. niestety. to tez jest wazne.wczesniej o tym nie myslalam. zyje od 2 lat w czystosci, chce znalezc kogos i byc z nim. Swiete sie odezwaly, co przyprawiaja rogi mezom:)

żyj sama, nie każdy musi kogoś mieć

bez kitu... jak facet grzeczny, to ciotowaty, ciepłe kluchy, gwarancja spokojnego i nudnego życia.... jak szalony, to przeważnie pierdolnięty, nieodpowiedzialny, nieprzewidywalny... Gdzie są te półśrodki????

seksualne to może bym się zainteresował.

usiądź w parku na ławce tak aby było widać ,że nie masz majtek to się sam znajdzie

1. wykształcony, bogaty może mieć każdą praktycznie więc czemu ma brać kobietę już po okresie wyżu atrakcyjności i do tego przechodzoną aż tak bardzo? 2. Taki nieokrzesany ruchacz ma 20 latki więc Ty dla niego to próchno stare ewentualnie w jakimś zastoju Cię zaliczy albo z nudów

Witam Panie i Panow. Ja takze jestem w wieku autorki topika.Musze powiedziec, ze bardzo ciezko jest znalezc kogos, kto pasowalby do naszych wyobrazen o przyszlym partnerze. Wygladam mlodo, na maximum 24 lata, takze przxyciagam do siebie znacznie mlodszych, studentow badz i licealistow!to przez ten mlody wyglad. Starsi, w moim wieku nawet nie spojrza, bo mysla, zem malolata:P Ja takze mam pewne wymagania co do przyszlego partnera.Absolutnie nie moglabym byc z osoba, ktora nalogowo pije, siega po narkotyki i nie potrafi znalezc szczescia i radosci w codziennym dniu. Nie jest to porownywanie jak ktos to okreslil. to pewne mininum (to tak, jak czyste zeby i smrod z ust). Co do wpisu od goscia o spotkaniach seksualnych autorki: a ty myslisz ze jak poznasz 25 latke to bedzie dziewica? dziewczyny sie nie przyznaja do takicj rzeczy jak seks, ale uwierz mi ,one tez to robia. Chodzi o ten ZLOTY SRODEK-aby chlopak byl szalony, ale i rozgarniety, inteligentny, wladajacy jezykami, ale i pewny siebie. Aby nie byl skapy. Nie mysle, ze to duzo.

To jest wlasnie tak ,ze majac wyksztalcenie chcielibysmy,aby partner tez byl wyksztalcony, ale z drugiej strony sa osoby zamozne bez studiow, ktore przeszly szkole zycia. Ja znam 2 jezyki obce oprocz polskiego, potrafie zrozumiec takze hiszpanski(chociaz nigdy sie go nie uczylam). Uwielbiam podrozowac, cieszyc sie kazda chwila, uwielbiam wracac do domu nad ranem kiedy jest wschod slonca, uwielbiam fotografowac...czytac ksiazki... Chce, aby moj przyszly ukochany dawal mi roznego rodzaju bodzce, chce aby moje zycie bylo szczesliwe! (co kazdemu z calego serca zycze).

a ty myslisz ze jak poznasz 25 latke to bedzie dziewica? dziewczyny sie nie przyznaja do takicj rzeczy jak seks, ale uwierz mi ,one tez to robia. Nie chodzi o to by była dziewicą ale o to by się szanowała i nie rozkładała nóg na prawo i lewo. seks w związku ok ale te przygody seksualne już nie akceptowane.

Ten sam problem! tylko ze ja mam juz 38!!!

panno Moniko Du.blin to co napisałaś to ideał-w tym wieku nie znajdziesz niestety,przykro mi.

Moj dziadek zawsze mawial-znajdzie sie taki glupi co ten towar kupi.trzeba miec nadzieje,a nie ja odbierac

widac ze autorka jest wyksztalcona zzapewne jakas turystyka zaoczna.

Autorko topiku, nie poddawaj się w poszukiwaniach. Twoje wymagania są jak najbardziej normalne. Czy to jest takie dziwne, że od partnera oczekujesz, że nie będzie nałogowo pił i dawał sobie w żyłę? No ludzie, zlitujcie się i nie piszcie o jakichś wymaganiach z kosmosu. Poza tym tym partner pozytywnie nastawiony do życia, to też ważna sprawa, bo nikt nie chce żyć że smutasem

Bez przesady, ja miałam większe wymagania i znalazłam. P.s. Też byłam w twoim wieku

ale ty tez jestes beznadziejna autorko wątku skoro puszczalas sie z jakimis ruchaczami

ja tez jestem samotna ale nie spotykam sie z nikim na seks, nawet do glowy mi to nie przyszlo i nie pojmuje jak mozna byc taką kur wą zeby chwalic sie na tym na forum ze jest sie szmatą i jeszcze miec wymagania z kosmosu co do faceta... sama jestes zerem, szmatą zwyklą a szukasz ksiecia z bajki hahahaha

gdy byłam sama nie miałam jednonocnych przygód ale nie dlatego, że mogłam wytrzymać bez seksu tylko dla tego, że dla mnie seks jest wyrazem uczuć i miłości do partnera. Za to teraz sobie rekompensuję i to z nawiązką :) Ps. Wiem, że są również osoby, które preferują seks bez większych uczuć do drugiej osoby. Nic mi do tego. Ich sprawa.

A co robisz żeby kogoś spotkać, poznać? Bo samo siedzenie i czekanie na księcia z bajki nic nie da. Dziwne, że przez 3 lata nie spotkałaś nikogo ciekawego. Może załóż sobie konto na sympatii

Mysle, ze szukac na sile nie ma co! Moze ewentualnieprowadzic aktywny tryb zycia, wychodzic do ludzi, spotykac sie ze znajomymi, wychodzic na imprezy, ale na sile nie starac sie kogos znalezc

chodzę bez majtek, siadłam na ławce w parku , rozchyliłam nogi i pokazałam cipkę i co? żaden książę z bajki nie przyjechał na białym koniu, czyli czekanie odpada szukałam po nocach w parku i rozebrana się do naga , nikt się nie znalazł tylko przestraszyłam okolicznych zuli