Jestem w ciąży a mój facet chce odejść bo niby to nie jego dziecko

no masakra już nie wiem co robić to jest jego dziecko na 100procent

badanie DNA - i nie będzie wątpliwości

Ale teraz w ciąży można zrobić badanie dna ? Chyba nie :|

musiałaś się puścić z takim idiotą? teraz będziesz musiała się pomęczyć - test DNA dopiero po urodzeniu

Ja się nie puszczam

czyli dziecko z powietrza??? po ślubie też nie byliście

niech spierrrrrrdddala jak taki z niego frajer a po urodzeniu testy DNA, alimenty jak stąd do Hongkongu i znajdziesz lepszego, prawdziwego faceta

tak, czy srak - zacznij już czytać wątki w stylu "jak go zmusić do płacenia alimentów?" - nic innego ci nie pozostaje

uuuuuuu...no to masz problem..jeszcze jedno..to twoj pierwszy facet??

Nie nie pierwszy, skąd to pytanie

jednym slowem FRAJER jak wczesniej ktos sie wypowiadal..powiem od razu ze na pewno ci powiedzial ze cie kocha ze cie nie zostawi jak cos sie stanie,tak?? ja mam kolege ktory zrobil dziecko i potem jej sie wypieral ze to nie jego..ja myslalam ze mu zaraz mu wygarne...jak odejdzie to zobaczysz po kilku latach jeszcze przyjdzie do ciebie bo ma prawo do dziecka..ma prawo zobaczyc..a ty po porodzie staraj sie o alimenty...bo skoro sie wypiera to z czegos musisz zyc..gdybym znala tego faceta to normalnie bym mu przetrzepala..szlag mnie trafia..normalnie krew mnie zalewa...

Nie znacie sytuacji, a juz się stadko rozzarzonych koiet zleciało i juz posypała się krytyka na faceta...... A nikt nie wpadł na pomysł, że moze ta niewinna i bezsilna ciężarna po prostu z kims wcześniej filtrowała/spotykała się/dymała i mąż się o tym dowiedział i nie jest przekonany czy to jest jego dziecko ? Dlaczego oceniacie wysłuchując tylko jedną stronę tej zawiłej jak domniewam historii ? Może ona się pusciła z kims innym i chce mu teraz ojcostwo przypisać, bo zajarzyła, że tamten ją zostawi, a obecny jak sie dowie ze to nie jego bachor to tez ją kopnie i zostanie na lodzie, wiec cwanie chce zatuszowac sprawę tym samym zapewniając sobie byt ? Nikt na to nie wpadł ?