Babcia woli NK niż wnuka

Smutno mi z tego powodu,synek urodził się za granicą,miał 13 miesięcy jak wróciliśmy na stałe do Polski,dziadkowie czyli moi rodzice,jak byliśmy w UK z synkiem to aż płakali za nim,jak wróciliśmy na stałe do PL ,mieszkamy osobno,to nim się nawet nie interesują,dziadek wpadnie na 5 minut babcia to samo,jak ja z synkiem do nich pójdziemy,to mój tata cały czas coś robi,naprawia itd nawet na chwilę nie skończy aby pogadać z małym,cały czas coś mu kupują i chyba myślą że to starczy ale dziecko potrzebuje uczucia a nie zabawek itd A najgorsze że babcia cały czas siedzi na nk i gra nawet jak przyjdziemy z małym to z wielką łaską wychodzi na dwór-(((

hahahahaaha

sorry to twoje dziecko zawsze jest tak że to co odległe korci a jak jest blisko wszystko wychodzi na jaw nie łudż się ze to sie zmieni

Teraz już o tym wiem,bo się przekonałam,tylko jest mi trochę smutno bo niby tak czekali na wnuka,mają tylko jednego,a jak jesteśmy w PL to brak zainteresowania;-(

A najgorsze jest to że widzę inne babcie które chodzą na spacery z 2-3 swoich wnuków i bardzo się z tego cieszą,moi ani razu go nie wzięli dada ja raz ich namówiłam,to poszli,a wszystkim wkoło mówią jak go kochają !

No to nie źle:-(((

ta gre co caly dzien sieje, nie ma czasu do swojego wlasnego dziecka, wiec chyba od tych gier mozg sie lasuje

Moja niestety tak samo:-( cały dzień sieje i spełnia zadania dla SWOJEJ miłości!!!!