Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blablbalablbalblbalbalablablab

Kiedy zaczełyście myc dzieciom zęby?

Polecane posty

Gość blablbalablbalblbalbalablablab

Mój synek ma roczek i 8 zębów. Do tej pory przemywałam mu tylko wodą te ząbki, ale to już chyba czas na pastę i szczoteczkę? :) Widzę, że są dostępne pasty od pierwszego roku życia i dlatego zaczęłam się zastanawiac. :P Jak to u Was wyglądało? Jaką pastę i szczoteczkę kupic i jak w ogóle umyc roczniakowi te zęby? Bo umyc to okey, ale jak to później wypłukac? :P Z kubka nie umie pic, a po za tym i tak by to połknął, nie wyobrażam sobie, że płucze zęby i to wypluwa to nierealne. :P A może to jeszcze za wcześnie? :P Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sama sobie myje (oczywiście bardzo nieumiejętnie) i sama płuka a właściwie nabiera wody do ust i wypluwa. Ale ma już 19 m-cy i to daje jej dużo frajdy. Jak była w wieku Twojego synka to używałam takich specjalnych silikonowych szczoteczek - wątpię, by jakoś szczególnie czyściły ząbki ale przyzwyczajają dziecko do szczoteczki. http://allegro.pl/pierwsza-szczoteczka-do-zebow-silikonowa-canpol-i2508229857.html - podobno wygodne w użyciu, polecała mi znajoma http://allegro.pl/zestaw-szczoteczek-do-zebow-dla-dzieci-nuk-i2498152096.html - takie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Dzięki za odpowiedź. :) Ktoś jeszcze się wypowie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synuś ma 17 miesięcy i uwielbia myć zęby, zawsze się upomina o trochę pasty i szczoteczkę ( wskazuje palcem :D) myje już ząbki od 15 miesiąca pastą dla dzieciaków, osobiście polecam bobini :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej corce 1 zabek wyszedl w 8 msc.teraz ma 10 i ma 4.myje jej pasta nenedent z apteki .do pasty yla zalaczona szczoteczka silikonowa zakladana na palec.nie trzeba jej wypluwac.nie szkodzi maluszkom.produkuje ja ta sama firma co zel przeciwbolowy dentinox n.corka sie nauczyla i lubi mycie zabkow.koszt u mnie w aptece 27 zl razem ze szczoteczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa0
jak pojawiły się pierwsze ząbki to zaczełam myć szoteczką i pastą. o taką: http://www.ziaja-sklep.pl/index.php?p222,zel-do-zebow-dla-dzieci-od-1-zabka-ziajka a przed pojawieniem się ząbków myłam dziąsełka silikonową szczoteczką, nakładaną na palec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa0
a i dodam, że jak córa miała roczek to miała już 12 zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała ma myte pastą zęby od 6miesiąca życia, (wcześniej przegotowana woda)są specjalne pasty których nie trzeba wypluwać, teraz ma prawie 3latka i bez umytych zębów nie pójdzie spac, najpierw sama sobie troche poszczotkuje a później ja pożadnie myję jej zęby, napewno nie jest za wcześnie na mycie zębów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to na początku dawałam mu małe ilości pasty, potem popijał to wodą, ale rzadko wypluwał, częściej połykał :D potem się krzywił, bo wiadomo pasta niedobra, słodka, ale niedobra. Potem gdy ząbki już umył to moczyłam szczoteczkę wodą ( szczoteczkę to polecam JORDAN STEP BY STEP- fajna w trzymaniu i leciutka, włosie mięciutkie :) ) tak po kilka razy, aż sobie ząbki jakoś wypłukał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
a ja za namową znajomej dentystki myłam małej zęby dużo wcześniej, jak miała około pół roczku. Pasta elmex-ta z Elinką/myszką. I normalna szczoteczka - są takie miękkie i mniejsze, ja kupuję w rossmanie chyba jordan. Pastę zresztą elmex też ostatnio kupiłam w rossmanie. Pasty daje się malutko - pół ziarenka grochu - co kilka dni na początek, a później powoli już się wprowadza codziennie. Moja dentytka twierdzi, że jednak pasta z fluorem pomaga a nawet jak dziecko połknie, to od takiej ilości nic się nie stanie. Moja płucze średnio, a ma 18 m-cy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa0 Dzięki, ale ta pasta jest od 2 roku życia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja córka równiez ma
17 miesięcy i bardzo lubi myć ząbki. Mycie zębów zaczęłyśmy już od pierwszego ząbka (2,5 miesiąca zaczęły się wyrzynać) i wyglądało to u nas tak że przed wyrzynaniem przecierałam wacikiem nasączonym w rumianku (dziąsła) a potem jak tylko całkiem wyrzął się pierwszy ząbek to lekarz polecił mi pastę weleda dla dzieci i odrobinką masowałam ten ząbek silikonową szczoteczką. Odkąd córka skończyła 6 miesięcy ma codziennie 3 razy myte zęby ( 2 razy weledą i raz na noc odrobiną Elmex od pierwszego zęba - wiem że w Pl macie tylko tą od pierwszego roku ). Odkąd córka skończyła 8 miesięcy ma swoją szczoteczkę (taka specjalna od 4 miesiąca do roczku Oral B) a teraz już przeskoczyłyśmy na taką od roku do 4 lat i jak tylko widzi że nakładam jej pastę to obowiązakowo daję jej tą bardziej zużytą (jej własną ) i najpierw ona sama sobie myje a potem jak całkiem nową szczotką poprawiam ;D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moja miala rok, mylam jej zeby pasta i zeby je troche "oplukac" z pasty palcem z woda jej po zabkach jezdzilam heh, malutko pasty bierzesz. teraz ma 2,5 roku i szoruje zeby az milo i ładnie płucze woda z kubka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa0
nie, ta pasta jest od 1 ząbka. od 2 lat jest polecany jakiś czarodziejski żel. przeczytaj jeszcze raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobini różowa, jest la dzieci od roczku, tę pastę moze dziecko połknać, ale są pasty po 6miesiacu zycia popytaj w aptece doradza ci, albo czytaj na odwrocie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa0 Przepraszam, nie przeczytałam dokładnie, tylko tak 'przeleciałam' wzrokiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie , u nas nie ma
Elmex od pierwszego zęba a szukałam celowo bo koleżanka mieszkająca w Niemczech mi poleciła i przysłała kilka tubek. Ja zaczęłam myć nią synkowi ząbki jak skończył 9 miesięcy (wczesniej nie wiedziałam że jest Elmex od pierwszego zęba) rumiankiem (po każdym karmieniu przecierałam bawełnianym naparstkiem a potem już silikonowym naparstkiem). Mnie dentystka powiedziała że stosowanie pasty od pierwszego ząbka nawet tej z minimalną ilością fluoru jest o wiele skuteczniejsze i lepsze niż podaż fluoru doustnie gdzie łatwo o przedawkowanie co objawi się przebarwieniami zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Adina
Moj synek ma poltora roku, probuje go przyzwyczaic do mycia zebow ale jest bardzo oporny a ma ich 10, bawi sie szczoteczka, gryzie, z mycia zebow - o ile tak moge to nazwac - ma niesamowity ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paparuufa
Mojej corce myje zeby od.pierwszego zeba - szczotka i pasta,tak mi kazal moj dentysta. zadne tam szmatki ani inne wynalazki. Od razu dobrze to.przyjela i jak na razie (1,5 roku,a myjemy juz rok) uwielbia.to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessska
Zaczelam myc dziecku kolo 20 m-ca dopiero, wczesniej nie widzialam potrzeby. moje dziecko ma teraz 4 lata i mleczaki sliczne, wszystkie zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylffi@@@
mojemu synkowi zaczęłam myć ząbki gdy miał już 4 :) Myjemy co wieczór a teraz ma 3 latka i juz wszystkie a przede wszystkim zdrowe i bialutkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja myję synkowi
od pierwszego zęba który pojawił się już w wieku 4 miesięcy. Wcześniej myłam mu zęby przegotowaną wodą z rumiankiem a odkąd pojawił się ząbek myję szczotką MAM i pastą weleda ekologiczna (taki żółty żel dla dzieci) i ją mozna normalnie połykać bo cała jest na bazie roślinnej , bez spieniaczy i innej chemii) i tak jest do dzisiaj (syn ma juz 9 miesięcy). Pytałam lekarza o pastę z fluorem i powiedział że normalnie można myc taką (nakładając wielkości ziarnka maku ) juz u kilkukiesieczniaków i że dawka fluoru jaka tam jest jest sporo bezpieczniejsza od takiej jaką podaje się w zymafluorze bo pastą dawkujemy odrazu minimum a z zębów usuwana jest płytka nazębna także nie istotne jakoś bardzo czy pasta ma fluor czy nie u niemowlaka. Co do autorki to ja mysle że warto kupić dwie szczotki (w czym jedną taką bardziej do gryzienia dla malucha a drugą do prawdziwego mycia , noi skoro maluch jeszcze nie przyzwyczajony do szczotki i pasty to szczoteczka najlepiej taka dla najmłodszych niemowląt (oral b) a pasta jakaś smakowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja myję synkowi
Nie wiem jak w kraju ale u nas te szczotki Oral B nazywają się Oral B stages i są dla niemowląt od 4 miesiąca do roczku bodajże i w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fluor jest neurotoksyczny, nie powinno się myć zębów takimi pastami dzieciaczkom, które nie potrafią dokładnie wypluć i wypłukać buzi. polecam pasty bez fluoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ci poradze pastę ,,nenedent,,( to jest pasta bez fluoru)dziecko w tym wieku nie powinno być pastami z fluorem, kupisz ja w aptece i nie tylko, do tego mała szczoteczkę od 1 roku pani napewno ci doradzi , zobaczysz ze maluchowi sie spodoba , bo pasta jest dobra w smaku , ja juz od roku czysciłam swoim dzieciom, jest dobrze juz zacząć, mój synek ma 3 lata , i wczoraj bylismy u pani dentysty , bo zaczał mu sie psuć zabek na przodzie , pani za lapisowała ząbki , i kazała myć codziennie , a mały nie bał sie był bardzo odważny i dzielny , bez niczego otwierał buzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlkjkdjksdjd
Zaczął się psuć ząbek na przodzie bo słabe szkliwo mleczaka nie było niczym utwardzane a pasty bez fluoru jedynie usuwają osad ale nie utwardzają zębiny i szkliwa. Moje dziecko od 8 miesiąca ma myte dosłownie sladową ilością pasty elmex i obecnie jako 4 latka nie ma ani śladu skazy na zębach (wszystkie zdrowe) a na kontroli byłyśmy już 6 razy. Mnie dentystka powiedziała że fluor to pierwiastek który jest w herbacie, wodzie itp i to że w bezpiecznej ilości jest w paście to nic nie szkodzi ani zdorwiu dziecka ani ząbkom (dla zębów to akurat dobrze). Uważać na fluor trzeba wtedy kiedy dziecko dostaje dodatkowe preparaty (np. doustne ). Widocznym efektem zbyt dużej ilosci fluoru w organiźmie jest przebarwienie na zębach i najczęściej mają je dzieci które przyjmują fluor w postaci żelu doustnie najpierw na dziąsła a potem na zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlkjkdjksdjd
Dodam że moje dziecko dostało pierwsze ząbki w wieku 3 miesięcy i każdy w tym lekark straszyli mnie że tak wcześnie wyrzęte zęby same się psują i że będzie wczesna próchnica bo takie zęby są słabe i nie do końca zmineralizowane. Lekarka już na kontroli (bilansie dwulatka) aż przecierała oczy że dziecko ma zęby w idelanym stanie). Ważna jest dieta i pasta z fluorem albo lepiej aminofluorkiem i nawet genetycznie słabe ząbki mogą być ładnie utwardzone i ochronione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×