poród po cesarce

czy ktoś może wie jak to jest z porodem naturalnym po pierwszej cesarce,czy pacjentka moze nie wyrazić zgody na drugi poród siłami natury, bo slyszałam że przysługuje jej takie prawo,i ponoć w szpitalu lekarz powinien ją o takim prawie poinformowac,jeśli ktoś przez to przechodził proszę o poradę.

Zależy ile minęło od cięcia i jakie były przyczyny.

od cięcia minęły 4 lata,przyczyna to brak postępu

No to na czas się nie powołasz.Przyczyna cięcia też nie jest wskazaniem do kolejnego cięcia. A co na to twój ginekolog?

jeszcze go nie pytałam ,ale ponoć jest tak że kobieta po cesarce ma prawo nie wyrazić zgody na następny poród siłami natury

Powiem tak -samo cięcie nie jest przeciwskazaniem do sn. A co do kolejnego cc to co lekarz to opinia. Jeśli nie chcesz sn to zawczasu działaj w tym temacie i nie zakładaj że powiesz nie a w szpitalu ci zrobią.

no tak jak myślałam ,każda idzie rodzić a nie zna swoich praw.A doktorzyny robią co chcą.

bo w szpitalu mi pewnie nie powiedzą że mam takie prawo,bo pieprzą,najwyżej nie podpisze zgody na poród naturalny w izbie przyjęć

"W ostatnich latach znacznie wzrosła liczba kobiet zachodzących ponownie w ciążę po uprzednio przebytym,co najmniej jednym cięciu cesarskim. Obecnie zasadę„raz cięcie zawsze cięcie wprowadzoną przez Cragina na początku XX wieku uznaje się za przestarzałą,a u około 50% pacjentek kolejny poród po cięciu odbywa się drogami natury." "Rutynowym postępowaniem u pacjentek po przebytym cięciu cesarskim przy braku aktualnych wskazań do porodu operacyjnego jest próba porodu drogami natury. Jest to zgodne z zaleceniem Amerykańskiego Kolegium Położników i Ginekologów (ACOG) z roku 1988 . Ma ono na celu ograniczenie liczby cięć cesarskich ze względu na fakt, że umieralność matek po porodach operacyjnych jest czterokrotnie wyższa niż po porodach drogami natury ." Całość tu: http://www.skotnicki.pl/ginekologia/content/view/62/49/

no tylko ja czytałam coś innego,jest coś takiego jak prawa pacjenta,i tam piszę że kobieta może nie wyrazić zgody na poród siłami natury po ówczesnym cesarskim cięciu.

To przygotuj sobie paragrafy i uderz do szpitala gdzie zamierzasz rodzić. Tak to niestety jest z wieloma sprawami że gdzie dwóch ludzi tam trzy interpretacje.

bo takie mamy prawo.dziurawe.

przestańcie!

Przecież to tylko cytat z artykułu a nie przepis prawny więc nie bulwersuj się. To tylko wytyczne lekarskie. A póki co nie ma żadnego przepisu prawnego nakazującego poród sn albo przez cc tylko.

Teraz jeśli jesteś po cc nikt nie ma prawa zmusić cię do sn. Tak mi powiedziała polozna i potwierdziło to dwóch ginow. Mój Gin powiedział ze jeśli sama zdecyduje się na sn to będę musiała podpisac papiery ze zdaje sobie sprawę z możliwych powikłań ( szpital tak się pewnie zabezpiecza przed ewentualnym pozwem) w jakiejś gazecie dla mam tez czytałam ze blizna na macicy jest wskazaniem do cc i upływ lat czy powód pierwszej cc nie ma znaczenia.