Promocja zdrowia czy Resocjalizacja

Co według Was jest lepsze? 1. Promocja zdrowia i wspomaganie rozwoju czy 2. Reocjalizacja

zastanawiasz sie na kierunkiem studiow? powiem ci prosto z mostu: an jedno ani drugie.

w dzisieszych czasach zdecydowanie promocja zdrowia;)

984924 - jednak wole coś wybrać

a co? masz za duzo pieniedzy? chcesz pobalowac przez 5lat?

lips90 - a czemu tak uważasz? Według Ciebie w jakich miejscach można pracować po promocji zdrowia? Gdzie byś się widziała po takim kierunku?

powiem Ci ze obserwuje rynek pracy od kilku lat...niestety kierunki typu pedagogika,resocjalizacja,socjologia maja małe wzięcie..dla mnie to przykre ale taka jest prawda

ffffffffff - pobalować nie- gdyż interesują mnie studia połączone z pracą - więc niestacjonarne. Raczej na niestacjonarnych nie da się ''pobalować'', więc za studia chce płacić.

lips90 - zgadzam się: mimo, że są szalenie ciekawe! Ta promocja zdrowia - to specjalność na pedagogice, ale uważam, że to jednak bardziej już pod kątem związanym z edukacją zdrowotną, więc więcej miejsc pracy niż po pedagogice ogólnej, resocjalizacji czy innej..

moja koleżanka po promocji zdrowia pracuje jako rejestratorka w przychodni;)ale naprawde praca jest w zakladach kosmetycznych,poradniach dietetycznych,klubach fitness..nawet u psychologa! wiesz wszędzie tam gdzie jest zdrowie,dbanie o siebie..szpitale teraz zaczynaja wprowadzac projekty promocji zdrowia..wszystko w zwiazku z unia europejska

"powiem Ci ze obserwuje rynek pracy od kilku lat...niestety kierunki typu pedagogika,resocjalizacja,socjologia maja małe wzięcie..dla mnie to przykre ale taka jest prawda" puknij sie w glowe! co ty w ogole piszesz, jakos slabo obserwujesz. a na marginesie gdzie bedzie mogla pracowac po promocji zdrowia? myslisz ze ja ktos wpusci do szpitala? haha szczerze watpie. no ale nic, niech idzie studiowac. za 5 lat zalozy temat "nie moge znalezc pracy".

po reso wieksze szanse, promocja zdrowia to jedna wielka lipa

lips90 - też myślę podobnie o miejscach pracy. W szkole można pracować jako edukator zdrowia, robić zajęcia psychoedukacyjne, w różnych poradniach - np. Poradnia Promocji Zdrowia, związane z alegrią czy inne. Poradnie dietetyczne, przy szkoleniach kadry medycznej, a nawet w urzędzie miasta - wydział związany ze zdrowiem. Przy różnych projektach, wystawach itp. Myślę, że sporo jest miejsc pracy. A u psychologa to jak myślisz w jakim charakterze? 984924 - raczej nie, bo to będzie drugi kierunek. Poza tym myślę o innym typowo technicznym - jako dodatkowy kierunek. To robie dla siebie - to tak na marginesie.

cookes - mam pedagogikę opiekuńczo-wychowawczą - bardzo podobne uprawnienia jak po resocjalizacji i też można pracować np. zakładzie karnym czy więziennictwie.

u psycholga to zaburzenia pracy umyslu zwiazane z zywieniem..wtedy kieruje sie wlasnie do promotora zdrowia..coprawda slyszalam o tym tylko w warszawie..promotor ma pozytywnie wplynac i zachecic do zdrowia..wiesz to ma powiazanie z psychika ludzka..to bardziej potrzebne niz dietetyk

to skoro jesteś po pedagogice opiekunczo-wychowawczej to resocjalizacja w sumie mija się z celem, wtedy promocja zdrowia ;)

lips90 - np. zaburzenia związane z jedzeniem: anoreksja, bulimia, ortoreksja i wiele innych. Wtedy promotor zdrowia - swietnie sprawdzi się w pracy z dietetykiem i psychologiem, prawda? :)

cookes - no właśnie, też tak myślę. Bo uprawnienia naprawdę bardzo zbliżone. A jednak promocja zdrowia to dodatkowo więcej potencjalnych miejsc pracy...

promotor zdrowia to napewno zawód przyszłościi..ludzie wkoncu maja swiadomosc powagi sytuacji...chca zaczac zdrowo zyc..otwieraja sie noe poradnie

lips 90 - zgadzam się, nawet w artykułach piszą, że to zawód przyszłosci z czasem promotorzy zdrowia będą zastępować lekarzy i pielęgniarki chociażby w poradnictwie.

Ktoś jeszcze się wypowie w tym temacie? :)

Poza tym można pracować robić wykłady związane ze stresem - a dokładnie redukacja stresu na kursach prawa jazdy (wiem, bo koleżanka robi!) Wszystko zależy od naszych pomysłów.

Macie jakieś pomysły jeszcze?

Brzuch mnie jeszcze boli od czytania autorki która sądzi, że jak skończy kierunek srania z mandoliną w ręku to ktokolwiek ją poza smażeniem hamburgerów :-D :-D :-D Miłej nauki :-D :-D

Ten temat jest świetny - Mogłeś/Mogłaś inaczej ująć to w słowa - trochę kultury osobistej i słowa - jeżeli wiesz co to znaczy... Ja nie pytam się - po czym znajdę pracę, a raczej który jest lepszy przyszłościowo. Czytanie ze zrozumieniem było już w podstawówce - chyba omijałaś/ omijałeś lekcje języka polskiego? Nauka będzie miła - bo robię to dla siebie, dla poszerzenia horyzontów myślowych i własnego rozwoju. To tyle. P.S To nie jest główny kierunek, a raczej dodatkowy. Głównym kierunkiem będzie kierunek techniczny.

skonczylam promocje zdrowia, jestem rok po studiach, z roku moze ze 3 osoby na 60 znalazlo prace w zawodzie, ja wlasnie zaczelam inne-inzynierskie odradzam, puknij sie w glowe, skoncz cos normalnego!!!!!!!!!!!!!!! w polsce po PZ nei masz szans, to nie jest USA gdzie takie rzeczy sa rozwiniete . najlepsze ze cale studia nam bajki o tym kierunku opowiadali.

idz na informatykę, inzynierskie lub ksiegowość'/finanse

eedeefeeeeeeeeeee - no właśnie to też zależy od osoby, jej predyspozycji, cech charakteru, siły przebicia czy dostanie pracę w zawodzie. Myślę, że Ty skończyłaś typową promocje zdrowia, a u mnie jest to specjalność na pedagogice + wspomaganie rozwoju. Po tym mogę pracować w szkole - gdyż będę mieć przygotowanie pedagogiczne (po zrobieniu odpowiednich praktyk). I nie pisz, że w Polsce nie ma się szans - to, że Ty nie znalazłaś pracy nie znaczy, że ktoś inny jej nie znajdzie (to zależy od wielu czynników, które są wymienione na początku). Polska coraz bardziej i szybciej się rozwija pod każdym względem. Oczywiście, że to nie USA, ale porównaj Polskę teraz a 30 lat temu - nie powiesz chyba, że nic od tej pory się nie zmieniło. Prawda? Ja inżynierskich robić nie będę, ale planuje zrobić coś konkretnego gdzie można połączyć to fajnie właśnie z promocją zdrowia (choć też niekoniecznie).

skonczylam zdrowie publiczne specj.promocja zdrowia, studia na uczelni medycznej w jednym z wiekszych miast, naprawde, problemem jest BRAK ofert , miejsc pracy w tym zawodzie, w tym wszystkim!!! a juz na pewno w samej promocji zdrowia............ gdzie KONKRETNIE chcesz pracowac? widujesz oferty, zapotrzebowanie na to? gdzie sa te skzoly i poradnie co szukaja takich ludzi jakim ty bedziesz?zastanow sie , powaznie mowie, nie by straszyc, mowie jak jest................ i nie ma tu nic do rzeczy sila przebicia itd, po prostu ludzie ida pracowac gdzie indziej a nie w zadnej promocji zdr bo ta w polsce nie istnieje

Zdrowie publiczne specjalność promocja zdrowia - to jednak inna specjalność do mnie. U Ciebie to typowo medyczny kierunek, u mnie medyczno-pedagogiczny z upr. nauczycielskimi. Dużo jest ofert pracy może niekoniecznie w samej promocji zdrowia, ale bardzo zbliżone do tego właśnie kierunku. 1. Administracja - w urzędzie Miasta - wydział ds zdrowia 2. Szkolenia - szkolenia dla kadry medycznej i nie tylko. 3. Zajęcia psychoedukacyjne - związane z alkoholizmem, odżywianiem, sportem itp. - dla dzieci i młodzieży w szkole, świetlicach socjoterpeutycznych i nie tylko 4. Nauczyciel - edukacja zdrowotna. 5. Praca w poradni Promocji Zdrowia Psychicznego (m.in. recepcja, poradnictwo - w zależności od drugiego kierunku). 6. Praca w Poradni dietetyczne, alergologicznej i wszelkich innych. 7. Prowadzenie kursów np. w szkołach jazdy - związanych z redukcją stresu... 8. Współpraca z czasopismami medycznymi i portalami internetowymi 9. Promotor zdrowia - wystawy, konferencje, programy dla miasta i społeczności lokalnej. 10. Przedstawiciel farmaceutyczny, promotor różnych produktów medycznych (tak, potrzebują właśnie z takim wykształceniem również na przedstawicieli farmaceutycznych!) + wiele innych potencjalnych miejsc pracy - ośrodki sportowe, hotele, SPA itp. Wszystko też zależy jaki masz drugi kierunek i można to połączyć, ale jeżeli ty szukasz typowej pracy dla promotora zdrowia i będziesz trzymać się kluczowo jednej pracy - to raczej nie zajdziesz takiej pracy - u tu się zgadzam. Więc wszystko zależy od Ciebie - czy prace znajdziesz czy nie...