Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dulcyneaea

Co robicie z przedszkolakami w okresie wakacji???

Polecane posty

Gość dulcyneaea

Jak w temacie. Są u dziadków na działce, w przedszkolu, nie pracujecie i jestescie z nimi w domu??? U mnie jest wlasnie opcja ostatnia, ale to ostatni rok pewnie, od wrzesnia wybieram sie do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riki tiki tak ...
Mam na tyle dobry układ, że mam i jedną i drugą babcię na miejscu. Jak zaczynają się wakacje, to zanim my urlopy weźmiemy, to babcie na zmianę zajmują się młodzieżą (jest jeszcze braciszek młodszy). A my urlopy tak bierzemy, że się wymieniamy, póki dzieciaki małe i wymagają opieki dorosłych, jeździmy na krótko, kilka dni dosłownie dla oderwania, a tak urlopy przeznaczamy na opiekę, żeby za dużo dziadków nie obciążać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w u nas wakacje sa 1mies tylko ze w lipcu byly w zlobku a w sierpniu sa w przedszkolu, efekt jest taki ze polowa lipce spedzilam z dwojka w domu bo jak jest jeden to sie nudzi :( pewno w sieprniu bedzie podobnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość póty dzban wode nosi...
babcia i dziadek są Bogu dzieki bo tatus obraca coraz to nowe dupy i nie ma czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas w mieście
U nas nie ma problemu z przedszkolakami bo zawsze 2 przedszkola pełnią dyżur wakacyjny. Jedno w lipcu, a drugie w sierpniu i spokojnie dają radę zebrać dzieci z pozostałych 5 przedszkoli,a nawet z prywatnych. Mieszkam w mieście 40 tys. mieszkańców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam wakacje
na szczęście, bo nie miałabym na prawdę co z dziećmi zrobić. Pracuję w szkolnictwie, mam wakacje tj córka, więc spędzamy czas wspólnie. W lipcu mąż wziął urlop i wyjeżdżaliśmy na 3 tygodnie, teraz jesteśmy w domu, ale myślę o jakimś jeszcze wyjeździe chociaż na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku lipca pojechaliśmy na parę dni nad morze. Od prawie 3 tygodni jestem sama dzieckiem bo mąż zagranicą w pracy więc jesteśmy na placu zabaw,jeździmy rowerami,idziemy nad jezioro trochę popływać,spotykam sie przyjaciółkami które też mają dzieci i robimy np.piknik. A również od czasu do czasu na plac zabaw wnuka zabierze moje mama to wtedy mam trochę czasu tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie wakacje to bardzo ciezki czas :-O Nienawidze upałow!!! Na dodatek mieszkamy w Warszawie Mamy wprawdzie działkę, ale nie chce mi się na nią codziennie dojezdzac (na razie jest tam maly domek i nie bardzo jest gdzie spac). Bylismy prawie 3 tygodnie nad morzem na przelomie czerwca i lipca, za 8 dni tez jedziemy jeszcze na tydzien. Obiecalam sobie, ze za rok zabiore dzieciaki na cale lato z miasta. Juz sobie zaklepalam miesiac na wsi u ciotki (w tym roku nie jade, bo nie mam prawka, a musialabym sie jakos tam poruszac). Tak wiec plany na najbliższy rok: -prawo jazdy -oszczedzam kase, nie wydaje na bzdury, wszystko wrzucam do puszki pt. Wakacje Chce wywieźc dzieci na jeden miesiac nad Baltyk, na drugi na wies. MAm mozliwosc pracy w domu, wiec moge tak sobie z nimi wojazowac. Poki nie mam prawka, jedziemy tylko wtedy, gdy maz ma urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×