Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DZIWNA020

CHYBA NIGDY O NIM NIE ZAPOMNĘ

Polecane posty

Gość DZIWNA020

Piszę tutaj z dość dziwnym problemem. Chodzi o faceta. Długa historia nie będę się rozpisywać bo zajęło by mi pół dnia. Poznałam go dawno temu, nie byliśmy ze sobą, ale przez jakiś czas się spotykaliśmy, był to facet, który jako pierwszy wprowadził mnie w świat seksu, przestawił moje myślenie i narobił nadziei. Potem odszedł. Męczyłam się bardzo. Przez prawie rok. Łapałam facetów byle zapomnieć. Po roku kogoś znalazłam i miało być dobrze - nie było. Miesiąc a ja już płakałam do poduszki. Miałam totalnego hopla na jego punkcie mimo że nie utrzymywałam z nim kontaktu. Zerwałam z chłopakiem i po kilku tygodniach dowiedziałam się że ma dziewczynę. Obejrzałam ich zdjęcia i mnie zakuło w taki sposób że myślałam że już koniec, że teraz się go pozbyłam. Byłam sama, spotykałam się z facetami a ostatnio coś mnie tknęło. Znowu zaczęłam o nim myśleć. Przypominać sobie. Znowu boli i już nie przejdzie. Wpadłam po uszy. Mimo że zaczęłam spotykać się z facetem na którym zależało mi przed jego poznaniem to i tak mi nie przeszło. Kompletnie. Czasami go widuję na ulicy. Wtedy udaje że mnie nie zna, boli ale co zrobić. Musiałam się pożalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIWNA020
Dziewczyny co myślicie o tym? Miałyście coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź dla idiotuw
przenies go do krainy miłych wspomnień, czyli tam gdzie jego miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasssska
Możesz zapomnieć, nie własciwie to nie zapomnisz tylko ukryjesz go w swojej świadomości, tylko, że musisz chciec! Nie mozesz łapać się byle jakich facetów w poszukiwaniu "tego" nie potrafisz być sama? Chcoć jakisz czas daj sobie na ochlonięcie, odpoczynek i poznanie samej siebie... Nie mozesz swojego życia opierać na tak zawodnym stworzeniu jakim jest drugi człowiek... Zajmnij sie czyms, to pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIWNA020
Jestem obecnie sama. Nie mam zamiaru z kimś być. Tylko ostatnio łapię się na tym że szukam facetów pod jego wygląd. Poza tym wystarczy jedna rzecz, np. jego widok i już czuje jakieś szmery w sercu. To jest cholernie trudne. Wiem że z nim nie będę, ale teraz chcę się już od tego uwolnić. Kiedyś miałam nadzieje, ale odkąd ma dziewczynę przestałam ją mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasssska
pomyśl o jakimś zajeciu, kiedy mnie zostawił facet zawzięłam się i od ręki praktycznie zaczęłam robić dosłownie wszystko, wychodzić na działkę, pomagać tam mamie, umawiać sie z kumpelami/kolegami na kawki, browarek, imprezki, chodzilam na basen, troszke na siłownię, jakieś filmy radosne ogladałam, piosenki - wyłącznie szybkie dynamiczne, pod nogę;P Studia, projekty, nie mialam czasu wolnego... i to jest najlepsza recepta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIWNA020
Miałam nadzieje że to się zmieni ale minęło tyle czasu i nic się nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×