Jak go sobą zauroczyć?

Jest policjantem. Ma 38 lat. Widzimy się prawie codziennie. Jak do Niego zagadać żeby się mną zainteresował, o czy mówić i jak. Jestem raczej nieśmiała i nie mam urody modelki.

policjantem?? i Ty chcesz z takim miec cos wspólnego?

nie wiaz sie z policjantem. I tak to sie rozpadnie, zawsze tak jest.

Chodzi mi chociaż o niewinny flirt:)

ja bym sie brzydzila, policja to ścierwo, moze są jacys nieliczni policjanci ok,ale wiekszosc mysli ze ma władzę nad każdym i do tego kradną.

POMOCY!!! Wiem, że ma żonę i 2 dzieci, ale tak bardzo mi imponuje. Być może to tylko chwilowe zauroczenie, ale chce tego. Chce oddać mu to najlepsze co mam

a co masz najlepsze? dodam ze nie związałbym sie z kobietą wiedząc ze miala w łóżku policjanta

No to Ci poradzili ! Pytanie brzmiało - Jak go sobą zauroczyć? a nie - Czy sądzicie, że bycie z policjantem to dobry pomysł? :) nie trzeba być piękną, podstawą jest estetyka i zadbanie o siebie. Na pewno nie wolno się narzucać, lepiej być niedostępną, dlatego też trzeba się zbliżać do człowieka, ale potem trochę oddalać. Faceci najbardziej (tak mi się wydaje) lubią kobiety, które mają swoje życie, nie czekają tylko na faceta, ale mają swoich znajomych, pracę, zajęcie, wyjazdy. Najlepiej zaprzyjaźnić się i pokazać, że jesteś zabiegana, nieuchwytna i przede wszystkim zadowolona z życia.

Ma żonę i 2 dzieci ?! No to teraz jestem przeciwna - NIE WOLNO RUSZAĆ MAŁŻEŃSTWA !!!

KAFETANKA wielkie dzięki za pomoc:) Jak już pisałam jestem raczej osobą nieśmiała. Ludzie uważają, że wrecz niedostepną. Nie wiem jak go sobą, że powiem zaciekawić. Sama chciałabym w przyszłości wstąpić do policji i być może dlatego Mi On imponuje.Większość mówi, że życie z policjantem to masakra i wogóle. A mi oni imponują. Co prawda niektorzy z nich to cwaniaczki, którzy chcą zaliczyć pannę, ale nie mozna wrzucić wszystkich do jednego wora.

I co z tego, że ma żonę. Ja go pragnę chce z Nim przeżyć choć kilka miłych chwil. Mogę być Ta drugą, Kocham Go

Masz nasrane we łbie i tyle.Nie ma na to żadnego lekarstwa.

"I co z tego, że ma żonę."?? A gdybyś Ty była Jego żoną, chciałabyś, żeby inna kobieta szykowała się na Niego ? jak byś się wtedy czuła ? Współczuję Ci, że akurat On Ci się spodobał, ale ślub to coś nadrzędnego, musisz to uszanować jeśli chcesz jeszcze móc spojrzeć sobie w oczy. Właśnie po to się bierze ślub, to jest święte i nikomu nie wolno tego niszczyć. Nie wspomnę już o dzieciach.