Co byście zrobili na moim miejscu ?

Ostatnio poszłam do sklepu rozmienić 50zł. i babka w sklepie dała mi 4 dziesiątki i 1setkę ;D;D;D przeliczyłam i powiedziałam, że wszystko się zgadza i wyszłam,ale teraz mam troszkę wyrzuty sumienia. Nigdy nic nie ukradłam ani nic. Co byście zrobili na moim miejscu?

a ktoś będzie musiał za to zapłacić

oddałabym, przeciez ta kobieta bedzie to musiala oddac z własnej pensji. straszna kurwa z ciebie

no i dobrze!! nie opłaca się robić dobrym, ciesze się!! jak się pomyliła to jej sprwa mogła myśleć o tym co robi :)

no własnie wiem i dlatego mam moralnego kaca zdeka ;/ ale nie pójdę i nie oddam, bo to tak głupio, by wyszło

nie róbcie się tacy uczciwi na tym forum :P bo jej zazdrościcie że jeszcze na tym zarobiła

idz i oddaj! dopiero bedziesz iala satysfakcje. a od stówy sie nie wzbogacisz. moze ta babka ma cala rodzine na utrzymaniu i stowa to dla niej sporo, ile w koncu mozna na kasie zarobic? powiedz ze w domu spojrzalas i zauwazylas ze za duzo ci wydala

ja kiedyś znalazłam portfel, były tam prawo jazdy (kilka kategorii) dowód osobisty, legitymacja studencka, 100 zł całe w banknocie i jakieś drobne, cały portfel z całą zawartością oddałam, ani grosza nie ruszyłam i nawet "DZIĘKUJĘ" nie usłyszałam!! od tej pory powiedziałam KONIEC z dobrocią dla zwierząt jakimi są ludzi!!! a Ty się ciesz, bo nic nie ukradłaś, i to nie był Twój błąd

sama mam taka prace, w ktorej wydaje pieniadze, zdarzalo sie, ze sie pomylilam na korzysc klienta i niekroey mi oddal, niektory nie; dla mnie to takie straty to dosc powazna sprawa i uprzedzajac niemyslacychmalolatow - uwazam co robie ale robotem nie jestem. kiedys kasjerka w markecie pomylila sie o 10 zl na moja korzysc i zaraz wrocilam do niej by poprawila.

a ta kobieta będzie na przyszły raz wiedziała z czego żyje i że w pracy trzeba myśleć o tym co się robi, a nie o 'niebieskich migdałach'

to ze mialas taki przypadek to jeszcze nie znaczy ze uczciwosc sie nie oplaca. ty masz czyste sumienie, a burak pozostanie burakiem i tak.

wracaj do sklepu i oddaj! złodziejko!

taaa bo ona na bank myslala o niebieskich migdalach. kazdy sie moze pomylic nie wazne w jakiej pracy

Mi kiedyś Pani za dużo wydała zorientowałem się w domu i zwróciłem niby złotówka czy dwie, ale lepiej mieć czyste sumienie niż potem mieć wyrzuty.