Dziewczyny jakim sposobem depilujecie okolice bikini?

Jak w temacie.Sama golę maszynką,ale nie jestem zadowolonona. Zostają mi jakieś krostki,utrzymuja się bardzo długo....:-( Mimo,że zawsze używam nowej maszynki i dbam o higiene. A włoski mam gęste i ciemne. Mam juz tego dosyć,wstyd mi rozebrać się przed swoim chłopakiem! Myślałam o jakimś kremie do depilacji...jak myślicie? Wy czego używacie?

brzytwa dziadziusia

mi jakos krem do depilacji specjalnie nie pomógł ;/

chodze na woskowanie do kosmetyczki, boli, ale da sie przezyc :)

ja bym chyba umarła :D

Właśnie,wosk pewnie skuteczny...ale ten ból... Kiedys nawet spróbowałam depilatora w pachwinach i mało nie umarłam :-) Zabiegi u kosmetyczki odpadają,poprostu mnie nie stać,w naszych polskich realiach pewnie nikogo to nie dziwi. Co do kremu,obawiam się,że mogę mieć ten sam problem co przy maszynce,jakaś reakcja alergiczna czy coś,a poza tym te kremy zdaje się nie są zbyt skuteczne jak juz ktoś napisał...

mi pozostaje tylko maszynka, niestety .

mam ten sam problem z maszynką. użyłam więc kremu i dosłownie zeszła mi skóra (w ciągu minuty). normalnie mam blizny.

Wosk a depilator to zupełnie co innego. Przy używaniu depilatora o wiele bardziej boli i skóra jest dłużej "męczona". Wosk - raz wyrywasz i to chwilowy ból. Naprawdę do przeżycia. Mnie się ostatnio nudziło i wyrwałam włoski pęsetą, ale to czasochłonne :p W Warszawie można zrobić bikini brazylijskie za 50zł. Ja bym na twoim miejscu poszła chociaż raz, żeby osłabić i przerzedzić włosy, a potem stosuj kremy do depilacji.

O ja!!!!w takim razie nawet nie spruboje chyba. Maszynka jest ok,bo szybko i dokładnie,ale te krosti.... Próbowałam nawet przemywać się po depilacji spirytusem,ale du..a z tego.Robia się krostki,czasem włoski wrastają i zostają paskudne czerwone plamy :-( Jak tu pójść z facetem do łóżka.Dodam,że kiedys tego problemu nie miałam

Do Fajnie Pęsętką też się bawiłam :-)ale tak jak mówisz,nie ma szans tego ogarnąć,choć nie powiem skóra nie była podrażniona

krem :)

Myślę, że dużo dziewczyn ma taki problem jak ty - ja też w sumie, ale na krem nigdy bym się nie zdecydowała, bo mam bardzo grube i mocne włosy, więc żeby je rozpuścić tym kremem to trzeba by długo trzymać, a to by na pewno spowodowało poparzenie skóry. A tak to ciągle męczę się maszynką do golenia i tyle - trudno. Raz na jakiś czas wosk, ale też sorry - po 4 tygodniach wykonać kolejny zabieg, jak już po tygodniu - dwóch włoski są widoczne, ale nie na tyle długie, żeby je usunąć woskiem - bez sensu :O I tak w koło Macieju :p

Eh...i nie ma wyjścia. Trzeba zaoszczędzić i wybrać sie na jakis laser... Jesli ktos ma pomysł jak pozbyc się tych paskudnych plamek to chętnie posłucham Dobrze,że mój facet wraca za tydzien,może do tego czasu zdązę cos z "tym" zrobić...:-/

nie zdążyłam zrobić nic.... Jestem zrospaczona...

Kup sobie Pilarix

bde a co to Pilarix?