Kobieto stawiaj warunki przed ślubem :D

Kobiety mają kilka instrumentów : - nie gotować - odmówić seksu - nie prać - nie prasować Żołądek i smród Go nauczy czytalam tu gdzieniegdzie że nie nauczyło :) poza tym kobieta przeważnie szybko pęknie i się zabierze za robotę bo jej będzie przeszkadzało . a jemu jakoś nie.

Właśnie w tym problem. Nie pękać. One były za słabe. Facet jest wygodny z założenia i odporny. Wziął na przetrzymanie i złamał:D My jesteśmy cwani:D

Nie ma bata by nie sprzątał 2 tygodnie i nie bylo syfu. Bedzie kosmos, pełne naczynia, brudne gacie, syf w domu. I co wtedy zrobić jak się nie łamie:D Zaprosić zaprzyjaźnione pary:D Raz dwa się weźmie, bo by się spalił ze wstydu:D

hm..... może i za wcześnie pękały. ale wiesz jak to jest, już wcześniej o tym pisałam zaprosić pary... nie wiem czy któraś kobieta by to zniosła. chyba ja sama nie. wiesz że po takiej wizycie nikt by nie powiedział - że ten jej mąż to brudas, tylko że ona . niestety...

Myślisz STEREOTYPOWO I TO TWÓJ BŁĄD. Wcześniej te pary przychodizły i w domu było porządnie. Teraz zapraszasz i mówisz zobaczycie jak oddałam mężowi pod opiekę dom, bo się założyłam z Nim, że mi nie dorówna lub gdyby było chronicznie patrzcie zostawiałam mężowi dom w opiece i patrz jak go zapuścił. Prosty komunikat wysyłasz na wstępie, że dom WYJĄTKOWO Jemu zostawiłaś pod opieką:P PROSTE, PROSTE:D

a widzieliście to :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5312481

------ Jak się chcesz cackać i wierzysz w cuda, że nagle po dobroci będzie chciał to WYBACZ, ALE NIE NARZEKAJ, BO NIE MASZ PRAWA TYLKO ZNOŚ SWÓJ LOS Z GODNOŚCIĄ:P

TO PROSTACTWO tyle powiem na taki temat i problem.

AjćAjć o to dobre Myślisz STEREOTYPOWO I TO TWÓJ BŁĄD nie przyklejaj proszę mi etykietek rozważam temat na różnych płaszczyznach ja nawet nie mam takiego doświadczenia opieram się na czyichś wypowiedziach co już wcześniej napisałam. my przed gośćmi zazwyczaj sprzątamy razem bo obu byłoby nam wstyd :)

obu, obydwojgu ???

Ja lubię OSTRO WSTRZĄSNĄC OSOBĄ:P Jak sama widzisz jest reakcja ŻYWA:P To zapraszaj częściej znajomych, aż mu wejdzie w krew:D Praktyka czyni mistrza:) Ja mam prawie 2 m, a za świadka wybralem Przyjaciela co ma 165 cm i też będzie duży kontrast. Jednak jakby ktoś patrzył na Niego z politowaniem to go wezmę i podniosę by był wyższy ode mnie. Z resztą prostactwa nie będę tolerował. Niech by tylko ktoś spróbował zwrócić uwagę na jego niski wzrost to wyleci choćby kościelnymi drzwiami:P

Jak znam życie, obie formy są poprawne:P Najważniejsze w języku by być komunikatywnym, choć dobrze by się wypowiadać ładnie i poprawnie:)

swoją droga myślę że tamtem temat to prowokacja jednak jest ej a ty tak z tym dna z własnego doświadczenia ? sorry że pytam, ale wiesz...

Ten Przyjaciel w moich oczach jest wyższy o wiele ode mnie jako osoba. Pomógł mi załatwić pracę i udzielił pożyczki na gębę na inwestycję. Wszystko mu zwróciłem. Przyjaciel, bo mógł mi w biedzie i chcę go mieć obok siebie w tym ważnym dniu:)

Hehe na forum kochają się pytać o życie osobiste, zazwyczaj ucinam, że bronię swojej prywatności jak niepodległości, bo są TAKIE BUCE BEZ KULTURY, że szukają Cię po wątkach i ktoś pyta Cię o osobistą rzecz, Ty odmawiasz, a On przytacza Twoją prywatność. Dlatego używam kilka nicków. Mam spokój z takim zachowaniem. Oni uważają, że jak coś wyjawiam w jednym wątku to jest publiczne i mają prawo do mojej prywatności. DLA MNIE CHAMY:D --- Moja narzeczona podpisała oświadczenie woli, że wyraża zgodę:) Nie było problemu:P Zwiększyło mi się do Niej zaufanie:)

AjćAjć Rozumiem cię. Ty widzisz... może to też jest sposób. trzeba zrobić wątek JAK ZWIĘKSZYĆ ZAUFANIE W OCZACH faceta :) zgodzić się na testy dna :] no i fajno, gratuluje fajnej, mądrej babki :)

Ja zawsze podaję przykład jak zapiszczy bramka jak wychodzę z zakupów, bo czasem się ma książkę nową i idzie do spożywczaka i jakoś kod nie został dobrze odznaczony lub po prostu bramka świruje. Co robię? Nie rzucam się, nie robię rumoru. Mam czyste sumienie i czyste intencję zatem z uśmiechem pokazuję co mam przy sobie i jeszcze chwalę za wykonywanie sumienne swoich obowiązków. Skoro nie mam się czego bać to dlaczego mam się bać sprawdzenia:) Zaufanie to stan w którym oba podmioty są niepewne. Najlepszym przykładem jest wierność. Nie ma pewności, że żona nie zdradza i to samo mąż. Mogą się, albo zasprawdzać na śmierć, albo sobie zaufać. Zaś co do pewności co dziecka to nie ma nic wspólnego z zaufaniem. Ona wie, że Jej dziecko, a Jemu Żona odmawia choć dzięki testom dna może wiedzieć. To jest dyskryminacja. Ludzie posługują się hasłem zaufania, ale zapytaj ich co to znaczy to nic Ci nie powiedzą lub,że bezwarunkowo. Skoro bezwarunkowo. Przyprowadzam niemowlę, mówię to nasze dziecko, zaufaj mi:P Moja narzeczona jest taka poukładana i skończyła ekonomię zatem ma taki praktyczny i ścisły umysł. Logiczne argumenty trafiają. Emocje muszą być, ale dogadujemy się bardzo dobrze:)

Dziękuję:)

Kobiety zaś sprowadziły zaufanie do roli absurdu. Posługują się nim, a wcale nie rozumieją. Dla mnie zaufanie jak słyszę w ustach kobiety to już zaczynam uważać za FRAZES i zaczynam dociekać co to dla Niej znaczy i walę przykładami. Kobiety są strasznie emocjonalne. Zobacz sobie wątki jak coś się od Was wymaga to pierwsze co leci to AGRESJA i TO NIE MĘSKA, A WŁAŚNIE KOBIECA. Mężczyźni używaja przemocy fizycznej. Kobiety używają przemocy psychicznej. Często niestety przemoc fizyczna u mężczyzny to AKT DESPERACji na brak radzenia sobie z tą przemocą psychiczną. Nie rozgrzeszam, bo uderzyć kobietę to wstyd NAJGORSZY, ale rozumiem, bo KOBIETY PROWOKUJĄ. Zaś PSYCHICZNEJ PRZEMOCY NIE WIDAĆ. To jest ciągłe porównywnie do mężów Żon, wyzywanie, ciągłe docinki, marudzenie itd. To jednak nie temat na to:P Dobranoc:)

dużo masz racji niestety w tym co piszesz. ale jak już wielokrotnie wspomniałam ludzie są różni. też zmykam. coś nie bardzo ten mój temat wypalił :)

Wiesz dlaczego? Kobiety kochają myśleć o ślubie i rodzinie beztrosko. My chcemy odpowiedzialności i pokazujemy brutalną prawdę, że to się wiąże z warunkami i wyrzeczeniami stąd omijają takie wątki lub agresywnie jadą. Tutaj agresywnie nie zaatakują, bo Autorka czyli Ty jesteś bystra i obiektywna. Na Twoim tle by marnie wypadły. Stąd takie tematy z takimi autorami nie wypalają, choć są potrzebniejsze od tematów jak sobie zrobić tipsy:D Pozdrawiam:) Mądry przeczyta, głupiemu nie pomoże:D Dobranocuś:)

P.s. Dlatego ja w takich tematach prowokuję i jestem dużo mniej kulturalny, bo wtedy temat jest na fali. Zmagam się z agresją, ale dla pro publico bono, bo tezy główne dotrą do większej ilości osób:)

:) haha, dzięki. idę sobie poczytać inne tematy :)

BABY TYLKO NA CHŁOPY UMIECIE ZGANIAĆ. WEŹCIE SIĘ LENIE. PRACA W DOMU TO BAJKA:D SAMA PRZYJEMNOŚĆ:P TYLKO BYŚCIE KASĘ DOIŁY Z MĘŻA:D (Autorko wiesz o co chodzi:P)