Włosy do ramion - potrzebuje porady.

Niedawno bardzo długie włosy ściełam do ramion. Wcześniej to było tylko popalone rozjaśnianiem siano, teraz zostały mi tylko zdrowe i w moim kolorze włosy. Moje pytanie brzmi - jak teraz zadbać o to co zostało tak żeby więcej nie było potrzeby skracania?

Stosuj jakieś oleje do włosów :) Mogę osobiście polecić kokosowy, rycynowy i Alterra. Odżywki bez silikonów, parabenów, konserwantów, szampony bez sls-u :) a od wewnątrz picie drożdży :) to tak w skrócie.

Dziękuje:) a wybierając szampon zwracać uwagę na to czy jest on odpowiedni do koloru włosów?

Jeśli chodzi o szampon to wybieraj takie o łagodnym składzie np. szampony dla dzieci (osobiście polecam Babydream ze sklepu Rossman). Szampon musi tylko oczyścić włosy i na pewno ich nie zregeneruje i nie nawilży jak to nieraz jest napisane na opakowaniach. Jeśli masz obecnie naturalne włosy to nie musisz wybierać szamponu, który ma na celu odżywić kolor czy pogłębić-te zarezerwowane są dla włosów farbowanych. Jeżeli chcesz jednak zrobić coś z kolorem nie poddając włosów koloryzacji a jedynie wydobyć z z nich kolor, pogłębić barwę to polecam naturalne płukanki.

A no i staraj się nie prostować i nie suszyć włosów :) najlepiej gdy po umyciu wyschną same :) a jeżeli już musisz prostować to przynajmniej ogranicz i stosuj spreje termoochronne.

Mam naturalnie proste włosy i nie potrzebuje prostownicy:) dziękuje za rady ale jeśli moglabys jeszcze słowo dodać o tych płukankach, mam jasny blond.

Znalazłam artykuł na temat płukanek. Tutaj fragment: Domowe płukanki Aby podtrzymać efekt możesz również przygotować naturalną płukankę domową. Płukanka rumiankowa podkreśli kolor i wydobędzie refleksy z blond włosów. Zaparz 2 saszetki rumianku; umyj włosy zwykłym szamponem, spłucz wodą, a później przepłucz schłodzonym naparem. Podobne działanie ma płukanka z cytryny, dodatkowo twoje włosy zyskają piękny blask. Wymieszaj sok z 2 cytryn z wodą i przepłucz nią włosy. Szkoda, że nie masz ciemnych włosów, bo poleciłabym Ci super płukankę z kawy ;) Ja takiej właśnie używam ;)

Zaparzam kawę np. primę w szklance (2-3 łyczeczki) odstawiam by naciągnęła trochę, potem odzielam fusy za pomoca siteczka. Wlewam do miski przygotowany "napój" i wlewam także letniej wody 2-3 szklanki. Po umyciu włosów szamponem i po spłukaniu odżywki zanurzam moje włosy w misce z roztworem kawy i lekko osuszam recznikiem, zostawiam na 5 min potem znów moczę włosy i je polewam. Na koniec oblewam zimną wodą. :) Trzeba kilka zabiegów by zauważyć efekty. W dodatku kofeina zawarta w kawie przyspiesza porost włosa. No i włosy pięknie błyszczą.

Nie chce mi się wszystkiego tu opisywać, wpisz w google włosomaniaczki :) trafisz na blog anweny- przejrzyj go, skarbnica wiedzy.