Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dndhhd

Czy dobrze robię?

Polecane posty

Gość Dndhhd

Kurcze mąż chce jechać do swojego brata ale ja go bardzo nie lubię więc mąż powiedział ze weźmie syna i pojadą to ja ze spoko a teraz mnie to zadrecza ze moze powinnam jechać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dndhhd
Synek ma rok jeszcze nigdy nie zostawilam go z tata zawsze byłam z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dndhhd
Kurcze mamy pomoczie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolkaaa szparaggggggg
noi co z zwiazku tym? w czym my ci pomoc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolkaaa szparaggggggg
mamy pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dndhhd
Na kilka godzin ale ja jestem przerażona :( nie wiem czy sie zmusić? Wiem ze jak pojadę będę jako niania a oni bedą pili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgggggggggggggggggggggggd
no i co? to niech wezmie dziecko i niech jedzie-przynajmniej sie nie nawali wtedy. Dziwia mnie matki, ktore robia z ojcow kaleki, ktore nie potrafia sie dzieckiem zajac. A maz teraz wyrzuty robi, bo na bank chce sie naloic z bratem, wiec chce, zebys jechala i dzieciaka bedzie mial z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---------------
a beda tez pili ja Ciebie nie bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dndhhd
No pewnie tak dlatego tez nie chce jechać bo wiem jak bedzie....ale mam wrażenie ze w pewien sposób wykorzystuje syna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będa pili mówisz...!? To jak on chce wziąść sam dziecko i tam jechać?! tez będzie pił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dndhhd
Nie wiem.ale wątpię zeby mąż pił skoro wie ze mnie nie ma i musi sie małym zajmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dndhhd
Nie nie bedą pili jak ja tam będę... Jak mnie nie bedzie to jak juz napisałam to wątpię zeby pił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc,jeżel nie przeszakdza ci to,że będą pić,ale ty bedziesz tam z dzieckiem i będziesz się nim opiekować to jedż(:/) a jak nie tolerujesz tego to proste,zostań w domu z dzieckiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dndhhd
No ale on chce wziasc syna i powiedział ze nie bedzie pił a ja nie chce znów tam siedzieć i oglądać pijaństwa ...,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jeżeli obiecuje ci,że nie bedzie pił jak będzie sam z synem to może niech jedzie.chyba nie bedzie az tak głupi i nieodpowiedzialny,że cos wypije!Wrócic tez musi. A ty zostan w domu i sobie "odetchniesz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dndhhd
No tez tak myslalam...dzieki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze,;) nie martw się,chociaz chyba to nie możliwe będąc matką :) ty tez potrzebujesz odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgggggggggggggggggggggggd
Alke bez przesady. Martwic sie, ze maz sobie nie da rady z dzieckiem-tak samo ono jest Twoje jak i jego-no chyba, ze niegdy dzieckiem sie nie zajmowal. W innym wypadku po prostu moze boli Cie to, ze maz robi cos inaczej, moze nie tak dokladnie jak Ty-ale od tego dziecku nic sie nie stanie. Niech jedzie i zabierze dziecko-w koncu to tylko kilka godzin. A Ty w tym czasie odpocznij albo spotkaj sie z kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dndhhd
Kurcze to nie chodzi o to ze nie da sobie rady bo wiem ze da ale czuje sie bardzo dziwnie ja nie twierdze ze to tylko moje dziecko ale on pracuje przez 12 godzin i wiesz nie zna go tak jak ja a ja wiem ze jak sie coś stanie to nie wydaruje sobie ja sie strasznie boje to moj pierwszy raz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko zachowujesz sie jak kwoka,jak moja kolezanka,dala mezowi banana by nakarmil malego a sama cos robila,mlody zjadl,tata poszedl wyrzucic skorke na to ona''pewnie sam mu zjadles'',byl z mlodym w basenie,non stop sie darla ze go utopi ,nie robmy z tych facetow jakis mordercow,nieudacznikow,oni sa tez ojcami,dadza sobie rade!przeciez krzywdy nie zrobia wlasnemu dziecku a twoj maz malo poswieca dziecku czasu bo duzo pracuje i TYLKO przy Tobie dziecko ma ok opieke to glupie gadanie!daj mu zajac sie synem,jak nie bedzie mial okazji to sie nie nauczy...wyluzuj troche,wez sobie dluga kapiel,poczytaj ksiazke,niech tata z dzieckiem sam jedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko zachowujesz sie jak kwoka,jak moja kolezanka,dala mezowi banana by nakarmil malego a sama cos robila,mlody zjadl,tata poszedl wyrzucic skorke na to ona''pewnie sam mu zjadles'',byl z mlodym w basenie,non stop sie darla ze go utopi ,nie robmy z tych facetow jakis mordercow,nieudacznikow,oni sa tez ojcami,dadza sobie rade!przeciez krzywdy nie zrobia wlasnemu dziecku a twoj maz malo poswieca dziecku czasu bo duzo pracuje i TYLKO przy Tobie dziecko ma ok opieke to glupie gadanie!daj mu zajac sie synem,jak nie bedzie mial okazji to sie nie nauczy...wyluzuj troche,wez sobie dluga kapiel,poczytaj ksiazke,niech tata z dzieckiem sam jedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margraffka
Domyślam się że nie pracujesz i siedzisz 24h z dzieckiem. Pal licho męża-ale z dziecka robisz kalekę! Jak Ty go z ojcem nie chcesz na kilka godzin zostawić to co będzie jak będzie miał iść do przedszkola? Tam są OBCE PANIE KTÓRE GO WCALE NIE ZNAJĄ WRRRRR ...... Do przedszkola nie pójdzie chyba jasne,że za duże ryzyko. A do szkoły? Czy do szkoły może iść? No pewnie że ... NIE! Przecież po drodze są ruchliwe skrzyżowania! I tak do 18 co najmniej będzie wisieć u mamy spódnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×