Czy przepuszczanie mężczyzn w drzwiach to coś złego?

Jestem kobietą nie żadną tam wojującą feministką.Uważam, że skoro mamy równouprawnienie to powinniśmy wzajemnie wobec siebie zachowywać się kulturalnie. Niezależnie od płci. Zawsze jednak spotykam się z dużym zaskoczeniem i zdziwieniem ze strony mężczyzn kiedy chce ich przepuścić w dzwiach i ostatecznie zmuszają mnie do przejścia przodem. A wy co o tym sądzicie? Takie to dziwne, że kobieta też chce zachowywać się kulturalnie?

a ja jestem feministka i jestem przeciwna przepuszczaniu mezczyzn w dzwiach. Co innego ideologia rownouprawnienia (ktora de facto jeszcze dlugo nie dojdzie do skutku w Polsce), a co innego dobre maniery w stosunku do kobiet ale to tylko moje zdanie ;)

jak jest staruszkiem. albo jak niesie coś ciężkiego. na jakiej zasadzie przepuszczanie w drzwiach przez kobietę jest "kulturalne"? przecież w naszej kulturze się utarło, że to facet przepuszcza. wytłumacz się

alineczkaaaaa - a jak facet przechodzący przodem ma popatrzeć na twój tyłeczek?

aaarwena - ty jesteś pasozytem, a nie feministka. Uważasz, że wszystko się tepym lachonom nalezy, ale nic w zamian. Feministkom mówimy spierdalajcie

Tylko dlaczego kobieta ma mieć takie przywileje? Tylko dlatego, że ma piersi? Bez sensu

a dlaczego mezczyzni maja miec przywileje? tylko dlatego ze maja penisy? bez sensu

Do aaarwena: W sumie to prawda, więc może niech wchodzi pierwszy ten co jest bliżej drzwi i już. Przyznam, że mi jak jakiś obcy facet otwiera drzwi czuję się niezręcznie.