Ale fajnie pada :)

Wreszcie, po kilku dniach dusznych upałów pada... Ładnie, równo, bez wiatru, trochę grzmi... uff... jak fajnie :) No i działeczka też odetchnie, nie musze jutro jechac podlewać :) Jakby kogoś interesowało, gdzie - Lublin :)

?:O

Coś niewyraźnie wyglądasz, Mintaja

a moze Ty masz slaby wzrok?

fajnie masz..u mnie duchota w cholere

U mnie od paru dni z rana pada i jest zimno a po południu robi się ciepło i świeci słońce. Ciśnienie skacze jak oszalałe i głowa to mi zaraz wybuchnie. Ta pogoda to mogłaby się zdecydowac na jedno :O

u mnie to samo było, spać się nie dało, robić nie chciało no, ale teraz wszystkie okna pootwierałam, tylko koty boja sie grzmotów i gdzieś sie pochowały, pewnie do łóżek :)

A to swoją drogą :( Dobrze się czujesz w zieleni? No ale wracając do tematu U mnie też pada i popiardywa i też jest fajnie

PS. Ta piosenka, którą masz w stopce, się urywa :O

o, nawet młody wstał i wrócił mu apetyt, bo słyszę, że dobiera się do obiadowej pizzy :) idę na balkon, poniuchac ozonu dla odmłodzenia :)

za duzo komputera ogolnie to lubie kolory, zielen tez

przyszlo do mnie... ;) 10 min roznicy, niezle... ;)

hmmm ;) u mnie już nie pada, ale miły chłodek został :)

o, znowu pada... coś się kręcą te chmury w kółko...

ale pieprznęło, alarmy się w samochodach powłączały idę poszukać kotów

Ale ambitny temat... No ale czego się spodziewać po Ewie33.