Czy On kiedykolwiek zatęskni ?

Czy można spowodować żeby mój kolega ( niedoszły facet ) za mną zatęsknił ? Pokłóciliśmy się trochę. On zawalił sprawę a ja za mocno " pojechałam ". Nie odzywa się. Ja też ( i na 100 % się nie odezwę ). Co zrobić żeby zatęsknił ? Zawsze to ja wyciągałam rękę na zgodę i zawsze było tak jak on chciał. Ale teraz już nie mogę. Nie da rady.

niedoszły facet....powiadasz :D a on chociaż o twoich planach sparowania się wiedział ?

Ależ wiedział, bo sam wykazywał zainteresowanie.

a on wiedział jakie są twoje plany względem jego osoby? ;)

ale powiedział ci to? bo jeśli chciałby z tobą być to pewnie by się odezwał... a poza tym od kiedy z sobą nie gadacie?

Poza tym moje plany sparowania wynikały z sygnałów które niewątpliwie wysyłał.

Tu raczej chodzi o sprawę dominacji. Ma być tak jak on chce i koniec. A ja ? Albo mi pasuje " taki " układ albo..... Tak sobie sama to interpretuje.

A nie lepiej schować dumę w kieszeń i szczerze z nim pogadać? no bo chyba w końcu jesteście dorośli...

Ale ile razy można tę dumę chować ? W końcu wyjdzie na to, że tylko mnie zależy.....

a może tak właśnie jest...

Też taka może być prawda. Dlatego poczekam sobie..... i ciekawa jestem czy w ogóle zatęskni...

wsadz mu zuzytego tampona do herbaty

Czy taki eksperyment z tym tamponem cokolwiek rozwiąże ( w sensie moich wątpliwości ) ? Nie sądzę.

Zastanawiam się tylko czy faceci w ogóle są zdolni do tęsknoty ? Bo do tego że wsadzić łeb w piach ( przy trudnej sytuacji ) to na 100 %.

nie wiem czy są zdolni ja też czekam już prawie drugi tydzień i nic cisza kompletna ...

oni nie tęsknią, zmieniają obiekt i nawet cześć nie powiedzą

może i racja .. albo się odezwą z nudów albo jak poprzednia da kosza wtedy dojdzie do nich kogo stracili ...