Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to mozliwe?

zycie jest nie fair! moje rozważania po weselu....

Polecane posty

Gość jak to mozliwe?

Kurde...zapierdalam codziennie cwiczac, biegam, cwicze, rozciagam sie, jem zdrowo, dbam o siebie a pozniej ide na wesele i co widze? prawie wszystkie dzieczyny i tak sa szczuplejsze ode mnie (jestem wysoka i o dosc grubej kosci). Nigdy nie bede filigranowa i powabna, to nie fair. Dziewczyny kolegow mojego faceta jadly wszystko jak leci, pily caly wieczor i generalnie duzo pija a swietnie wygladaja, a ja sobie odmawiam a i tak nie wygladam tak dobrze, nosz kurwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realna prawdziwa kobieta
pasztet pasztetem zostanie i taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
A kto powiedział, że jest fair? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe?
no racja...coz, bede calym zyciem pasztetem, to okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Weź wyluzuj, jak masz faceta to widać aż takim pasztetem nie jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz...kazdy ma inna przemiane materii, budowe ciala itp. Jeden musi byc cale zycie na diecie, inny je wszystko i wyglada szczuplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe?
no mam faceta, jest kochany, ale widze jak zerka na zone kolegi, laska urodzila 2 dzieci a ma figure jak modelka. Do tego sliczna. Inna z koleji jest starsza ode mnie o 15 lat a tez wyglada zjawiskowo. Byloby inaczej gdybym nic nie robila, pomyslalabym ze to moja wina bo sie lenie, ale serio zasuwam od 2 lat regularnie, zrzucilam 9 kg i wygladam niezle, ale tylko wtedy jak stoje sama. Jak stoje w otoczeniu tych dziewczyn czuje sie jak wielka baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe?
znam je dosc dobrze, wiem ze wpierniczaja czekodady, slodycze, paczki i inne rzeczy, jedna ma iedzacy tryb zycia i sama sie przyznaje do jedzenia rzeczy, z ktorych ja juz dawwwwnooooo temau zrezygnowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to mozliwe? znam je dosc dobrze, wiem ze wpierniczaja czekodady, slodycze, paczki i inne rzeczy, jedna ma iedzacy tryb zycia i sama sie przyznaje do jedzenia rzeczy, z ktorych ja juz dawwwwnooooo temau zrezygnowalam tak to stala sciema suchotników. Tak samo jak wszystkie miss jak jeden maz mowia, ze kochaja slodycze i czekolade... Albo modelki w wywiadach to samo. Zadna baba sie nie przyzna, ze gloduje, aby utrzymac figure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe?
nie wiem...sama juz nie wiem, wiem jedno - nie cwicza! A ja tam, jestem wyrzeźbiona, mam jedrne cialo, ale takie ....duze. Nie, nie mam bicepsow i tych sprawek heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin$$$
Oczywiscie ze jest tak jak mowisz. Ze sa osoby, ktore jedza mase a sa szczuple. Ludzie skonczcie z tymi stereotypami ! Ja np jestem szczupla , ale byly okresy ze sie objadalam i prawie w ogole nie przytylam. Mam kolezanki, ktore sa wrecz chude a jedza duze. I takie co jedza malo i sa grube..... taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe?
no jestem, kurwa! jestem szeroka w barach, mam ramiona tej samej szerokosci co biodra w biodrach mam 95cm, w pasie 67, biustu praiwe nie ma, 87cm w obwodzie. buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie sie wydaje ze..........
cos z psychiką u Ciebie nie halo! Dziewczyno, wez sie w garść i spojrz na siebie lepszym okiem! bo inaczej w depresje wpadniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie sie wydaje ze..........
a tak w ogóle, to słyszałas o 5 przemianach? poczytaj, moze Ci pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Zawsze mnie zadziwiają takie tematy. Wyglądasz jak wyglądasz, dbasz o siebie a to ważne, więc w czym problem? Po co się zamartwiać czymś, czego i tak nie zmienisz? Skup się na czymś innym a nie tylko na wyglądzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin$$$
Sorry, ale Ty troche nie halo jestes... 87 cm w biuscie= biustu prawie nie mam, lol. gow... prawda. albo dupcia 95 to chlopaki sie slinia na taka. a co bys chciala miec plaskodupie, np. 87.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe?
nie, ale wlasnie wygooglowalam to, dzieki ale nie skorzystam, mam juz swoj system jedzenia, ktory jest dla mnie optymalny, mam wage w normie, tylko szerokie bary :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe?
katrin z tym biustem to jest tak ze obwod obejmuje tez cialo, a ja po portu mam tam duzo po bokach a samego "odstajacego" elementu jest niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin$$$
a no chyba, że tak bo ja mam 86 w biuscie ale szcuple plecy i powiem ze moj biust calkiem ladnie sie prezentuje. mam w tylku 94 i niera slyszalam ze to idealnie. faceci nie lubia plackich tylkow... a talia nie przesadzaj 67 a ja mam 65 i mam super wciecie w talii i nei chcialabym miec mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe?
ja do talii i bioder tez sie nie czepiam, tylko te bary, wiesz sukienka z odkrytymi ramionami, fajnie by bylo miec zwiewna linie szyji i obojczykow a nie BARY :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy powiem sobie dość
Mam podobne wymiary i uważam ze jestem szczupła. Dowartościowuje mnie Orsey gdzie kupiłam spodnie w rozmiarze 34 a normalnie kupuje 36. Myślę że przesadzasz, może to kwestia ubioru, trzeba dobrze wybrać i już szczuplej się wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojeju, a dlaczego inne maja fajne cycki bez operacji, a dlaczego inne sa wysokie, a czemu inne niskie, a czemu inne maja urocze piegi, a czemu inne z kolei nieskazitelna cere....bla bla bla Kazdy jest inny i to jest fajne. A Ty masz chyba jakas obsesje na punkcie wagi. BTW, jak wpierniczaja slodycze to zapewniam Cie fajnie wygladaja tylko z daleka albo w ubraniu, na dupie pewnie cellulit przypominajacy powierzchnie ksiezyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja i wiele moich kolezanek
rozumiem Cie. jestem wiecznie na diecie i i tak jestem gruba - mam wymiary zblizone do twoich i 155cm wzrostu. a inne żrą pączki i są chude. moja koleżanka ma figure modelki, a je czesto fastfoody, na uczelnie zamiast kanapki biere batony itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale one wygladaja fajnie tylko w ciuchach! Chyba ze sa aktywne fizycznie, wtedy ok, ciala pewnie maja fajne, ale jesli laska ma naturalnie szybki metabolizm, zre niezdrowe i tluste rzeczy i nie cwiczy to jej cialo nie jest wcale fajne. A jesli one cwicza to Wy tez przeciez mozecie zamiast stosowac wymyslne diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to mozliwe?
Krwawa wilczyca- rozumiem, ale na piegi, cycki i inne rzeczy nie ma sie wplywu, a na figure teoretycznie ciezka praca powinno sie miec i tu rosnie moja frustracja - ja ciezko pracuje na to by wygladac tak jak teraz ale ide pozniej na wesele i widze laski ktore w zyciu biezni, czy maszyny do cwiczen nie widzialy a sa szczuplejsz/zgrabnijesze. Tez sie pocieszam tym ze pewnie maja cellulit :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorrrrrrry, ale
tu nie tylko o budowę ciała chodzi. ja mam dużo szczuplejsze kolezanki, takie typowe laski, cokolwiek założą dobrze na nich lezy. ale dziwnym zbiegiem okolicznosci, gdy jestesmy w towarzystwie, to faceci, i to naprawde super przystojniacy /sic/ lecą na mnie! sama sie temu dziwię: nie jestem wyzywająca, choć lubię sexy rock styl. nie mam figury modelki ani dlugich nog. mam 1.58 wzrostu. ale zawsze slyszalam, ze jestem piekna kobieta, ze mam piekna twarz. nawet one sme przyznają, że najfajniejsi zwracaja na mnie uwagę. no i o co tu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×