Dlaczego Polacy na emigracji porzucają polskość?

Niemcy są niby tacy cwani a w XX wieku dwa razy przegrali wielkie bitwy z Polską i to nie o byle jaką stawkę. Pierwszy raz musieli oddać Wielkopolskę, Pomorze Gdańskie i kawałek Górnego Śląska. za drugim razem musieli oddać cały Śląsk, Pomorze, większość Prus Wschodnich i nawet kawałek wschodniej Brandenburgii. Jeszcze stolicę mają w mieście, które 1000 lat temu było słowiańską osadą. 100 lat temu 50% dzisiejszego obszaru Polski było niemieckie, a dzisiaj? Ta potęga straciła 1/3 państwa w ciągu 100 lat, nie mówiąc jeszcze o koloniach ...

Off - no to panie "wysoki intelektualnie" podaj mi lepszy powód, a nie się wymądrzasz

ja ci mam podawać źródła twoich opinii i poglądów? nie zwariowałeś ty przypadkiem zupełnie już?

Off - skoro nie przyjmujesz mojego tłumaczenia, a swoje masz za pewnik, to chyba jest to rozsądna prośba?

wiesz kmiotku, jak nie masz nic do powiedzenia to się po prostu zamknij. wiem że to trudne bo chciałbyś mieć "ostatnie słowo" a że to słowo nie ma żadnej merytorycznej zawartości ci jakoś nie przeszkadza. najpierw darker próbował się tu popisywać teraz ty próbujesz. tamten coś o "piernikach" bredził ty teraz skarżysz się jak to źli ludzie cię lemingiem nazywają. a jak cię inaczej nazywać skoro reprezentujesz tylko ślepą wiarę w "słuszny kierunek" bo obronić bzdur które opowiadasz nie umiesz w żaden sposób?

Których bzdur? Pisałem tylko o jednej kwestii, Ty dorobiłeś mi do tego, że twierdzę iż "polacy to tacy durni, chamscy, nieżyczliwi i prymitywni", piszesz coś o koleżance co się jej przydarzyło. O lemingów się nie obrażam, jestem nim. Nie mam nic do powiedzenia, tylko chciałbym się dowiedzieć jaka jest przyczyna tego, że oczerniam Polskę czy Polaków, bo tego nie wiem, widać Ty wiesz to lepiej i nie piszę ironicznie tylko serio chciałbym się dowiedzieć. Jak mi to wyjaśnisz to obiecuję się zamknąć i dać Tobie ostatnie słowo skoro Ci zależy

"Ty dorobiłeś mi do tego, że twierdzę iż "polacy to tacy durni, chamscy, nieżyczliwi i prymitywni"" czy ja to pisałem do ciebie? sam to "wziąłeś na klatę" przyznając że tak myślisz. ja to pisałem do ludzi którzy tak myślą, to miałem na myśli pisząc "wy". np do pani "krwawej wilczycy" która napisała że "polski nie ma czemu się wstydzić, polaków.... tu już bym polemizowała". więc ja chciałbym się dowiedzieć o co ona sie konkretnie tak wstydzi za tych polaków. inni co to się tak bardzo wstydzą też by się znaleźli. wielokrotnie w różnych miejscach czytałem o "polskiej mentalności" która to niby taka zła jest. o tym właśnie napisałem. bo ja naprawdę poznałem wielu obcokrajowców i nie różnią się oni niczym szczególnym od polaków. są między nimi ludzie mądrzy tak samo jak są i głupi, są sympatyczni i niesympatyczni, leniwi i pracowici itd itd. tyś wyskoczył mi tu jak filip z konopii a teraz kreujesz się tu znowu na męczennika co to ja mu coś "dorabiam". skoro się "nie poczuwasz" do tego wstydu za polaków i "polską mentalność" to po cholerę się odzywałeś? jakieś kompleksy masz czy co?

tak uważam, że Polska i Polacy są najgorsi, są wiochą i wstydzę się za nich. Lepiej Ci? To wyjaśnisz mi powody czy nie?

powtórzę: "ja ci mam podawać źródła twoich opinii i poglądów? nie zwariowałeś ty przypadkiem zupełnie już?"

Off - czyli źródła, nie znasz, mojego nie przyjmujesz, czyli pat. Narka

W Niemców Amerykanie inwestowali dolary, a w nas ZSRR Marxa i Lenina, to nie rozumiem, dlaczego opluwacie Polskę? Przed wojną mieliśmy PKB wyższe jak Grecja, Portugalia czy Hiszpania. Wliczając "Kresy Wschodnie", które były straszną dziurą poza Lwowem, to obszar dzisiejszej Polski taki do dupy nie był/

Każdy kto był kiedyś dłużej za granicą może łatwo zauważyć, że pewne negatywne rzeczy które w Polsce są "oczywiste", wcale takie być nie muszą. To że zostawienie laptopa w barze i iście do toalety na 5minut można uznać za głupotę, w Polsce nikogo nie trzeba przekonywać, to wręcz proszenie się o kradzież. Dłuższy pobyt za granicą udowadnia, że to w cale nie musi być norma. Mentalność polaków jest zepsuta przez komunę. Sam nie uczył bym dzieci Polskiego, bo i poco? Ludzie wyjeżdżają za granicę i zmieniają obywatelstwo nie dla tego, że aktualna sytuacja gospodarcza jest gorsza niż na zachodzie, ale dla tego, że jedyne co pomogło by Polsce to obowiązkowa terapia farmakologiczna z elektrowstrząsami dla obywateli (by dokonać remontu kapitalnego ludzkiej mentalności). Osobiście mając dzieci za granicą nie chciał bym by kiedykolwiek przyjechały do Polski, bo wiem, że pewnie ktoś by je okradł, gdy te zostawiły by portfel przy stoliku w barze, a na ulicy jeszcze ktoś by je pobił bo nie spodobał by się komuś np ich ubiór.

następny z tych co to "w dupie byli i gówno widzieli" a "zagranicę" to zna z opowiadań o "krainie mlekiem i miodem płynącej". no ewentualnie jeszcze był na 2 tygodniowej wycieczce gdzie wszyscy byli dla niego mili (wszyscy czyli pani w recepcji, kelnerzy i przewodnik). pojedź najpierw kmiotku za tą twoją cudowną "granicę" pomieszkaj tam trochę to się przekonasz czy faktycznie tak tam słodko i bezpiecznie, nie ma przestępstw i wszyscy żyją jak w bajce.

o, np to: http://www.youtube.com/watch?v=rDcvVahUYDg to proszę pana "za granicą" było. na tym wspaniałym i bezpiecznym zachodzie co to wszystko można wszędzie zostawić i nikt nikogo nie okradnie i nie pobije wg twoich kretyńskich teorii.

bo złodzieje i bandyci to "polska mentalność", prawda kmiocie?

Widzę, że bardzo zdecydowaną i jasną opinię, nie zmąconą najmniejszą znajomością tematu:) Oczywiście przez "zagranicę" mam na myśli kraje które mógłbym rozważać jako miejsce do przeprowadzki, takie jak Japonia czy Wielka Brytania, a nie kraje takie jak Rosja czy USA znane ze strzelanin. Rozumiem, że zaraz zaczniesz pokazywać filmiki na youtubie, jaka to straszna przestępczość jest na Białorusi, bo w końcu technicznie, też jest za granicami polski?

Wystarczy zaczepić kogoś na ulicy w różnych krajach i obserwować reakcję i już widać całkiem różne trendy mentalności ludzi. Zafarbuj sobie włosy na różowo i przejdź po Londynie, Warszawie i Tokio i zapisz sobie ile razy ktoś Cię zaczepił. Nie mówię, że znajdzie się miejsce gdzie kompletnie nikt Cię nie zaczepi, ale wyniki będą nie kwestionowalne.

Albo spytaj o drogę w różnych miejscach na świecie i porównaj sobie ile razy w którym kraju ktoś: cię spławił. powiedział jak iść, wyrwał się by Cię zaprowadzić mimo, że ma nie po drodze.

"no proszę. jak to się dzieje że każdy z tych "młodych, wykształconych, z wielkich miast" tak chętnie wstydzi się za innych ale za swój prymitywizm i głupotę (objawiające się m. in. pluciem na swoich rodaków) to już nie. no ale cóż, jak się jest kmiotem z kompleksami to widać inaczej nie można." Każdy? Znasz każdego? Wydaje mi się, że generalizacje są cechą ludzi o prostych i nieskomplikowanych umysłach, bo różnorodność nie może im się w nich pomieścić. Gdzie pluję na rodaków? Stwierdzam fakt, że CZASAMI Polacy za granicą zachowują się niegodnie i przynoszą tylko wstyd. Tak, czasami nie mam ochoty być brana jako jedna z tych śmieciarzy, którym nie chce się podejść do kosza albo tanich panienek, którym imponuje samo bycie obcokrajowcem. Którzy zapytani o Polskę nie są w stanie powiedzieć nic sensownego prócz bełkotu o papieżu i komunizmie. Za kobiety też się nieraz wstydzę, za moją rodzinę także. Jeśli ktoś zachowuje się nieodpowiednio i niezgodnie z moimi zasadami tylko dlatego, że jest burakiem nie mam zamiaru go bronić przed nikim. Oferma, jeśli trzeźwe patrzenie to dla Ciebie głupota i prymitywizm to szczerze współczuję.

Dkkl, w Polsce bardzo często mnie prowadzono do jakiegoś miejsca i tłumaczono dokładnie jak iść. Tak samo ja robię jak mogę pomóc. Nie wpadaj ze skrajności w skrajność bo to też jest głupie.

pierdoli, i co mu zrobicie

@Krwawa Wilczyca No i bardzo dobrze:) Nie mówię, że tak się nie zdarza, ale mówię o statystykach i mi się w Londynie zdarza więcej razy, że ktoś mnie prowadzi w ciągu miesiąca, niż w Polsce w pół roku. Żeby nie było nie mam orientacji w terenie w ogóle i czuje się tak samo zagubiony geograficznie tu i tu:)

Najgorsze jest to, jak tacy emigranci z Niemiec wręcz prawie masturbują się jak tam jest fajnie i dobrze. Jakby nie mieli dziadków, którzy dokładnie pamiętają wyczyny Niemców z II wojny światowej.

up

a co komu dała polskość ?Kaopę wstydu, grabierz i nic poza tym bayubay