Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jużmam dosyćcholera

rodzeństwo faworyzowane przez rodziców

Polecane posty

Gość jużmam dosyćcholera

juz nie mam siły ,chce obiektywnych odpowiedzi.mam młodsze rodzęństwo sztuk jedna i rodzice zawsze mówią,że nazwijmy go karol jest najlepszy,najfajniejszy itp.dla niego jest kasa na komputer,dołożyli mu do samochodu około 10 tys.i w ogóle pchaja mu kase w doope.szlag mnie trafia ,bo ja ledwo ciagnę ,a oni przy każdej okazji mówią,że karol soboie kupil nowe to czy tamto i jeszcze mówią że wzięłi maly kredyt żeby mu dołożyć.i przejde do sedna.wiem,że rodzice nie mają obowiązku dawac mi kasy etc,tylko po prostu i zwyczajnie jest mi przykro i nie mogę sobie z tym poradzic.na razie rozluznilam trochę kontakty,bo nie chcę przy każdym spotkaniu słuchac peanów pochwalnych na cześć k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
ka mieszka osobno z żoną ,ja też mieszkam osobno z m i dzieckiem.absolutnie nie jestesmy żadną patologią.mam stałą pracę w dość prestiżowym miejscu,ale nigdy nie słyszalam,że są ze mnie dumni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponadkiloo
ta tez mam starszego brata ktory ciagle narzeka ze mlodsze rodzenstwo ma lepiej, len smierdzacy siedzi calymi dniami przed komputerem, nic nie robi ze swoim zyciem i mysli jeszce ze inni beda go chwalic patałacha jednego, w twoim przypadku pewnie jest tak samo, nieudaczniczka, nic pewnie ze sobą nie robisz i tylko narzekasz, myslisz ze inni bedą cie za nic chwalic nierobie smierdzący!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnsjancjana
skąd ja to znam? u mnie dokładnie to samo, z tym ze zaprzeczają ze cokolwiek mu dają, a jak już sie matka przyzna to naobiecuje ze mi tez pomoże a ciągle pcha jemu a jak ja sie upon=mne to ona nie ma pieniędzy, jak będzie miała to mi pomoże a jak ma to pomaga jemu i kółko sie zamyka :O nic z tym nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika_mari
ponadkiloo - patologio naucz sie czytać ze zrozumieniem chociaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
nie chodzi o moje relacje z nim,bo te są poprawne.chodzi o stosunek rodzców do nas.np .taka sytuacja -ojciec mówi-wiesz kupiłem fajne ręcznik,jak k nie będzie chciał to sobie wezmiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
fajne ręczniki miało być -w komplecie dosyć drogie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
nie upominam sie o kasę ,to poniżej mojej godności,ale boli mnie ,że mają mnie w dupie.co robić.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
czasami czuje sie jak osoba 2 kategorii ,ale tylko wtedy jak z nimi przebywam.dodam,że w pracy jestem doceniana,mam mnóstwo koleżanek,kolegow,w domu super-m fajny,dziecko zdrowe,ja zaczęłam studia.dlaczego oni tego nie widzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joisjdviasjviajv0ajivfiv
Szkoda, ze rodzice przez swoja durnote i nieumiejetnosc rownego traktowania swoich dzieci buduja miedzy tymi dziecmi bariery nie do przezwyciezenia. To msci sie nawet duzo pozniej, kiedy rodzice juz poumieraja, a rodzenstwo pomimo tego, ze kazde z osobna jest OK nie moze ze soba wytrzymac - te zadziory z dziecinstwa i mlodosci zawsze bola. Rodzice - opamietajcie sie. Traktujcie dzieci rowno : sercem, finansami, czasem, podejsciem - dopoki nie jest za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
już pisałam -nasze stosunki z k są w miare poprawne i nie ma zgrzytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weż to lej
j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananamanana
nic z tym nie zrobisz. żaden rodzic się nie przyzna że kocha bardziej jedno dziecko od drugiego, ale zawsze tak jest i całe to po równo zwyczajnie w życiu nie działa i nie funkcjonuje. możesz im najwyżej nagadać, wykrzyczeć, cokolwiek. dowiedzą się że czujesz się pokrzywdzona, zaprzeczą temu i tyle. nic z tym nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lóbiem hądy
ja pżejehał bym ih hądą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
no dobrze ale nadal mam udawać ,że deszcz pada jak onip lują ?czy odciąć się od tego wszystkiego.jak wykrzyczę oni zaprzeczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
nie mam hondy,he,he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dużo
Jestem mamą 2 dzieci ,starsze miało pomysł na rozkręcenie swojego interesu dostało od nas 300000 tyś a młodsze nie ma pomysłu i dlatego na razie nic nie dostanie. Dajemy kasę na benzynę, ciuchy itp ale nie większe kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananamanana
ja myślę że nie powinnaś patrzeć krzywo na ka. przecież to twój brat. rodzicom nie przegadasz, ale możesz z ka pogadać. powiedz że cię wkurza że oni mu do dupy włażą i że może łaskawie jako siostrze by też wziął pod uwagę? wy się ze sobą dzielcie jako rodzeństwo tym co jemu rodzice pchają, albo niech on się zachowa kurde jak brat i skoro dostał np. kasę [wszystkim wiadome] to niech umie też powiedzieć rodzicom, ja swoje dostałem na bmw teraz kolej dla siotry mej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
to nie tak,że ja chcę kase na balangi itp.kończymy dom robimy elektrykę i kasa potrzebna na tynki ,podłogi i inne rzeczy .a oni mówią-wiesz nie pomożemy ci teraz bo dołozylismy k do tego czy smego.i tak za kazdym razem jak mówię co juz zrobilismy ,a co nam zostało.nigdy nie prosiłam też o kasę.k tez nie prosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
nie chcę sie prosic od k o kase .troche upokarzajace to dla mnie.dobra ,na razie troche na dystans wzięłam.musze pare rzeczy sobie poukładac.póżniej zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
i chyba to oleję i zajme sie swoją rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananamanana
BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może zajmij sie swoimi
sprawami i odpuść na chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnbnvbnbnb
Nie rozumiem czemu rodzice mają obowiązek Ci dawać pieniądze i proszenie się o pieniądze jest poniżej twojej godności. Wez dupę w troki i wez się do roboty. Prestiżowa praca skoro dopiero studia zaczynasz?! Zarób sama, a nie od rodziców chcesz wyciągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek00701
bo ka jest chlopakiem, kochanym synusiem a ty tylko dziewczyna, dozbrze ze rozluznilas stosunki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek00701
ludzie czytajcie ze zrozumieniem, ona nie jest jakims tam pasozytem i nieudacznikiem, poprostu jest jej przykro, no niemowcie ze to normalne ze jedno dziecko dostaje duzo a drugie nic, no chyba ze wy tak traktujecie swoje dzieci. autorko oddetnij sie od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużmam dosyćcholera
to nie o to chodzi ,że ja chce od nich ciagnąć kasę.po prostu dom bedziemy kończyc dłużej.jest mi przykro ,że traktuja nas nierowno.nie tylko o kasę chodzi.ciągle słyszę,że k jest zdolny,super i w ogole,a moich dokonań nie widzą.w życiu mnie nie pochwalili.dopiero jak trzeba cos załatwic to powołują się na mnie,żę są moimi rodzicami co im otwiera wiele furtek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A TO CI SIĘ
STARZU UDALI.KIT IM W OKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okocimjasne
co postanowiłaś autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra też zawsze była faworyzowana. ciągle dostaje nowe ciuszki, zabaweczki a to dlatego że jest jak to mówią rodzice 'młodsza'. mnie najlepiej wypierdzielić z domu do babci i mają święty spokój. niestety, takie są realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×