Powiedzcie mi bo wysiadam?

Jestem z facetem 2.5 roku i uwieżcie śmiech na ali dosłownie . Rozeszliśmy sie z powodu uwaga przejechanych km w samochodzie :D ma 32 lata . On jest za granica ja mieszkam na wsi i musze do miasta dojezdzac praktycznie ze wszystkim czy to lekarz, czy banki, rachunki sklepy . Co o tym sądzicie ? Powiem wam że ja go Kocham ale ewidentnie jest to człowiek z deka nie zrównoważony a z takim sobie lepiej dać spokój .

jak ty z kimś takim 2.5 roku wytrzymałaś? oO

A Ty ile masz lat??

Leviatan sama sie sobie dziwie :o ślepa byłam mam 25 lat .

trzeba było go kopnąć od razu zanim w ogóle z nim cokolwiek zaczęłaś robić

No cóż człowiek uczy sie na błędach mam nadzieje że już go nie powtórze :o mam nauczke ale szczeście że zmądrzałam :) miała któraś tak absurdalny rozpad związku ?lub podobnie ?

mój mi tylko na koniec powiedział, że woli się zająć piłką i grać :D

O jezzzu :D nie gadaj ? A ile ma lat ?

Up up

Zazdrość w pewnych wypadkach wskaza lecz idiotymy,przekraczaja granice:(

Właśnie zazdrość to był jego drugi problem zazdrosny był o wszystko i wszystkich . Ma 32 lata a zachowuje sie jak dziecko . Wiecie co mi powiedział że mnie tym ukruci zabierając auto ha ha ha . Głupi jest i tyle bo człowiek nie może sobie uzbierać i kupić własnego he he :)

Gdybyś przekręciła licznik, to uratowałabyś miłość

czyje w końcu to auto?

Z jego strony miłości nie było bo gdyby kochał w życiu by czegoś takiego nie zrobi bądźmy szczerzy . Na szczęście jest za granicą uff

Rzekomo twierdził że, wspólne :)

Wypowie sie ktoś jeszcze ?