dziewczyny pomozcie mi dobrac stanik !!

po ciazy znacznie schudłam, moje piersi są malutkie. nie mam pojęcia jakis kupic biustonosz zawsze mialam małe cycki ale teraz jeszcze schudłam i już jest tragedia jak dla mnie:( pod biustem mam 75-77cm niewiem jaki mam kupić rozmiar i jaki push up, zawsze kupowalam push upy, ostatnio w sklepie mierzyłam z 5 ani jeden nie był dobry! inetersuje mnie tylko gruby push up, ale niewiem jaki rozmiar i gdzie w ogole znajde jakies staniki z grubym push upem ktory podniesie nawet male cycki?? mam jeden taki w domu i tak w nim chodze i piore i chodze bo jest idealny wkladki są mega grube i podnosi mi te moje ''ping pongi'':( heeelp moze ktos mi jakos doradzic pomoc??

Zmierz sie ciasno, na wydechu pod biustem a w biuście luźno.

http://www.atlastravel. nazwa. pl /mariska/ - usuń spacje. Wpisujesz wymiary tylko i samo Ci dobiera. Mój rozmiar pasował :)

musisz mieć mały obwód stanika, odejmuje się 5 cm od faktycznego obwodu czyli u Ciebie 70cm. Wiem ze oni mają grube push upy: http://www.lasenza.com/eng/categories/Bras/PushUpLevel4Up2Cups

dzieki, moze jeszcze ktos cos napisze:)

Podaj wymiary -bo na oko się stanika nie dobierze.

ale jakie wymiary- mierzyłam pod biustem jest 75cm na ciasno, gora 76

No ok pod biustem a w biuście ile?

ale mierzone bez stanika????????

No oczywiście. :)

83

:)

jak dla mnie to 70A :)

ok dzieki pomyśle nad tym:)

ratuunku...mam problem z doborem stanika, zmierzylam sobie pod biustem i mam 72 czyli trzeba liczyc 70 z tego co wiem a w biuscie 92,93. no i do tej pory kupowalam sobie rozmiar 38/85 D oczywiscie bylo troche luzne ale myslalam ze tak musi byc, niestety mylilam się. nie wiem jak mam dobrac sobie odpowiedni..ostatnio na podstawie tabel w internecie obliczylam sobie że mam rozmiar 75 D ale nie jest tak bo przymierzalam w sklepie i jest to za małe, w obwodzie pod biustem jest ok ale piersi mi się bokiem wylewają i przodem tez troche, więc nie mam pojęcia jaki rozmiar...może 70 E? pomóżcie bo strasznie mnie bolą piersi od zle dobranego stanika a i plecy tez dokuczają...:(