Co myślicie o kobietach, które dobrze się czują w roli pani domu?

uważacie, że to kompromitacja i złamane zycie dbać o dom, dzieci, rodzinę? Mówię o sytuacji, w której kobieta albo nie pracuje, albo pracuje tylko po to, żeby sobie dorobić (nie na etacie). Mało jest już takich kobiet i zauważyłam że są szykanowane, jeżeli gdzieś się odezwą na temat tego, że dobrze im w roli przysłowiowej kury domowej. A wy co sądzicie?

To jakieś mało tolerancyjne towarzystwo szykanuje ale powiedz coś złego na pedałów czy lesby. Zaraz Cię zjedzą.

No tak to już u nas jest, co zrobić. Podkreślam, że ja jestem kobietą pracującą hehe chociaż mam rodzinę i dzieci. Ale mnie osobiście absoolutnie nie przeszkadza taki model rodziny. Nawet trochę podziwiam takie kobiety, bo wbrew pozorom praca w domu, przy dzieciach to ciężka praca.

Ja pracuję, ale nawet gdybym spała na milionach, nigdy nie chciałabym miec pomocy domowej...marzę by kiedyś zajać sie tylko i wyłącznie domem, codziennie gotować pysznosci, sprzątać i udoskonalać dom

z jednej strony uważam to za upokarzające ale z drugiej,sama nie potrafiłabym tak i wiem że to nieraz ciężka praca w domu i z dziecmi więc je szanuję

ale też co innego siedząca przy dzieciach a co innego dbajaca o dom..... bo są też takie które 24 h siedzą w domu i nie dotkna sie palcem do sprzątania

ale jesli chodzi o kobiety zajmuja ce się domem, gospodynie, to szanuję je, to ciężka ale wdzieczna praca

znam jedna taka kobiete, urodzona pani domu, ciasta piecze najlepsze na swiecie chyba, zajmuje sie dzieciakami, mezem, ich dom jest bardzo cieply i przytulny, zawsze pachnacy ciastem, cieply obiad na stole, ogródek zadbany. To jest ciezka praca, za która nie ma sie zaplacone, wiec jesli ktos sie odnajduje w tym, to chwala mu za to, ale nie zawsze takie poswiecenie jest doceniane niestety

Nie nie, ja mówię o kobietach, które naprawdę dbają o dom, dzieci, które całymi dniami pracują, nie leżą i pachną. No to widzę, że z grubsza wszyscy mają podobne zdanie, to fajnie. Też uważam, że taka praca nie jest niestety zawsze odpowiednio doceniana, nierzadko przez samych domowników..

Myślę, że na nich opiera się społeczeństwo i robią kawał dobrej roboty.

Ja tak nie lubie byc pania domu ale nia jestem sprzatam gotuje 2 obiady dla dziecka 1 bo ma 19 miesięcy i jemu czesto gotuje osobno,robie wszystko to co muszę jestem na wycowawczym i zanim wróce do pracy to jescze minie z rok.Ale sprzatam sobie dorywczo 4 razyw tygodniu w prywatnych domach i kurcze polubiałam ta pracę trzeba się napracować ale pieniązki tez z tego sa fajnę obliczając pracuje teraz 17 godzin tygodniowo miesięcznie zarabiam ponad 700 zł a w pracy za 40 godzin tygodniowo zarabiam miesiecznie 1200 to bardziej opłaca mi się sprzatać mieszkanka i mam duzo czasu dla dziecka:)i pracuje jak ja chce a nie muszę pod dyktando:P

i bardzo chciałabym taka gospodynia być, tyle, ze nie mogę sobie na to pozwolic, muszę obowiazki domowe dzielić z mężem bo pracujemy, ja na 3 zmiany a on po 14 godzin dziennie

nie wiem, czy istnieja jeszcze na swiecie takie prawdziwe, cieple kobiety- panie domu, które potrafia swietnie zadbac o cieplo domowego ogniska, Teraz kazda chce byc niezalezna, pracowac, miec swoje pieniadze, albo ewentualnie nie pracowac, tylko lezec w domu i pachniec.

upokarzające??? ja uwielbaim gotować obiady, sprzątać, robić przetwory, dżemy, soki !!!! uwielbiam dbać o rodzinę