Jak wygląda

kupa?

zdajecie sobie sprawę ile w takim gównie jest życia?

moja jest zwarta, PŚP ma rozwolnienie po wódzie :) A wredny małpiszon wysrywa dziennie dwa kilo aformicznej masy

to jest prawdziwe życie wewnętrzne :)

Czego?

nie czego, tylko kogo :D

znowu mi się chce, czuję się jak morderca:(

może włóż ją do słoika i przykryj kołderką z papieru? Postaw na kominku, albo obok wazonu z kwiatami na stole

robiłem już tak, ale zbyt wiele mi się nazbierało i w końcu i tak musiałem się ich pozbyć, kilka dni dochodziłem do siebie:(

jak twój ryj :)

to może zanim spuścisz wodę odtwórz Requiem i machaj papierem? Albo lepiej kołysankę, żeby myślała, ze zasypia

prpmujmy hasło "przytul swoją kupę" może ludzie przestaną tak bezrefleksji podchodzić do srania

ja mojej zawsze czytam ciekawe artykuły umieszczone w prasie kobiecej (Polityki i Przekroju nie lubi - dała mi to wyraźnie odczuć) :)

swoją drga...nie wiedziałem, aż do dziś że kobiety też robią kupy

czy wasze też są brazowe i czarne?

nie jestem kobietą :), skąd to przypuszczenie :)

no tak......myslę zbyt schematycznie

Przytul swoją kupę? A może "adoptuj swoją kupę"?

18:21 [zgłoś do usunięcia] czyli to on jest tym zym czy wasze też są brazowe i czarne? Nie, ja jestem blondynką i tata mojej kupy też jest blondynem. Moja jest koloru blond i ma niebieskie oczy.

to może od razu adopcja na odległość?

adoptuj czyjąś kupę - to byłoby coś :D

Taka adopcja na odległość, wow. Jaka ja bym dumna chodziła, taka adopcyjna matka kupy z Syrii na przykład.

a co czuliście kiedy zdarzyło Wam się nie spuści wody i po was zrobił to ktoś inny? ja czułem sie jak zdrajca:(

matka z gromadką kolorowych kupiątek, niczym Angelina Jolie

spojrz w lustro :D

Jak można spuszczać wodę po kupie, czy też kupę z wodą? :( Ja tam swoją zasuszam.

ja zawsze spuszczam wodę, nie pozwoliłbym mojej wyhodowanej pieczołowicie czarnulce na taki oschły koniec

"Jak można spuszczać wodę po kupie, czy też kupę z wodą? " nie byłem świadomy, że robię źle, okejjj!!?? nie wzbudzaj we mnie poczucia winy!

Ale to nie chodzi o świadomość. Każdy inteligenty człowiek podświadomie czuje się związany z własną kupą, jak można ją gdzieś do ścieku, na zatracenie wydalić? :(

Dobra, skoro się już tak zbliżyliśmy do siebie, zadam kolejne pytanie. Konsumujecie kupę?