faceci, którzy nie uprawiają sportu i nie są wysportowani

kto nie walczy z sadlem ten jest zlamasem

kto ma 6 pak ten jest kozak

Ja mam kaloryfer a zarazem jestem typem misia-> http://i2.pinger.pl/pgr185/7da31dde0027323849e0b936/kaloryfer.jpg

Absurdalne jest to że z takim ciałem nadal jestem wolny,ale nie szukam pierwszej lepszej ,nie kęcą mnie gatki w rodzaju "niezły z ciebie rarytas" (jakbym sam nie wiedział...phi)

No niestety, kloesia z nadwagą żadna kobita nie chce, pomimo że wysoki jestem, i z twarzy też nie tak źle, ale mam nadwagę i se mogę walnąć w łeb co najwyżej. Żadnej kobity nie znajde.

najważniejsze by facet nie był porządny bo porządny facet to ciota!!!

nawet jak ryj cudny a sadlo jest i zad zwisly-to trudno znalezc kobite -chyba ze facet kasiasty wtedy moze wazyc 300 kg

To wkurza, jedni zmieniają laski jak rękawiczki a inni nawet jednej znaleźć, albo chociaż jakąś z którą można by pogadać, gdzieś iść.

wiązać się w związki poligamiczne z atrakcyjnymi kolesiami. A ci będą przebierać w nich jak ogrodnik w kwiatach czy warzywach. Wszystko przez swoje wygórowane wymagania.

brzuholce sa leniwe i nieatrakcyjne , n a plazy sa spaslaki z wielkim bebnami ,ohyda

facet z brzuche m to okropny jest-jak ferduś K-jeszcze wąchy i zapierdziany dres-a nie ciacho jak tom krus czy brad pitt

"**cream** zabawne bo panowie typu bears zawsze mają branie a wątpie zeby uprawiali jakis sport lub łazili na siłownie " Owszem, najczęściej robią za bankomaty, pocieszycieli, spokojne przystanie, tampony emocjonalne, ostoję dla kobiety z upływającym terminem przydatności, nadgorliwych tatusiów, służbę domową i przytakiwaczy. Otyłość człowieku świadczy o ułomności charakteru, nie ma w niej nic atrakcyjnego.