drugi raz oblałam prawko :( beznadziejna jestem :(

Znowu przez głupote .. mój gezamin trwał 7 minut ;( ruszałam na ręcznym :( Jeju nie daruje sobie twgo ;(

Dziewczyno Twoj problem lezy w tym wlasnie, ze za bardzo sie tym przejmujesz, wyluzuj troche, nie stresuj sie tak, a wtedy zdasz. I wiem co mowie, bo sama zdalam za 3 razem, wmawialam sobie ze beznadziejny ze mnie kierowca, a prawda jest taka ze moje bledy byly wywolane stresem, ktory sama sobie zalatwilam. To nie jest takie trudne, jak to mowi moj brat " nawet malpe mozna nauczyc prowadzic", tylko nie wiedziec czemu w tym kraju robie sie takie wielkie halo z egzaminu na prawo jazdy, podczas gdy w wielu krajach to tylkp formalnosc ( a paradoksalnie najwiecej wypadkow drogowych w europie jest w polsce w tym tez najwiecej smiertelnych). Podsumowujac, wyluzuj troche i zdasz nastepnym razem !

Ale aż wstyd sie przyznac . .szkoda kasy.. moje kolezanki pozdawały za 1 a ja .. rzeczywiscie moze beznadziejna jestem .. ;(

ja za 5 zdałam i nie sądzę abym była beznadziejna:) dopiero wtedy sie skupilam naprawde, postanowilam że musze zdac, uparłam się, nie cudowałam:)

jakbyś nie zdała za 20 razem to byłoby się wstyd przyznać, ale nie za 2. Trzeba mieć trochę szczęścia i wiary we własne możliwości, no i nie stresować się tak , prawko to nie cale życie.

ale masz problem dziewczyno, ja zdałam za 9 razem:-D A przez to ze tyle razy oblałam i ciagle dokupowałam lekcje jazdy dziś jeżdze swietnie! moim zdaniem nmawet to lepiej gdy nie zda się odrazu bo dzieki temu ciagle się szkolisz pod okiem intruktora