JESTEM DZIEWICĄ - I MNIE ROZNOSI

no właśnie to że nie próbowałam nie oznacza że sie nie domyślam jak to jest..w tym rzecz że bardzo chcę wreszcie sie o tym przekonać,spróbować tego.Jakbym juz poznała to może by mnie aż tak do tego nie ciągnęło,albo jeszcze bardziej bym się wkręciła :P

a ja jestem prawiczkiem po trzydziestce i też mnie roznosi tak to już jest niestety

jgjgjg no nie bylo mnie wtedy ale juz jestem:) masz racje nie jestem przystojny i pewny siebie ale wydaje mi sie ze moj charakter i nastawienie by sie wtedy nie zmienilo. taki jestem bylem i zawsze pozostane. nie umiem inaczej

CZYSTOŚĆ, DROGIE DZIEWICE JEST NAJWIĘKSZĄ CNOTĄ!!! ZACHOWAJCIE JĄ DO ŚMIERCI, A DOSTĄPICIE OD RAZU RAJU !!! SEKS TO ZŁO, BO MOŻNA OD NIEGO SFIKSOWAĆ!!!!

opanuj sie dziewczyno nie myl ciepla z sexem bo potrzebujesz ciepla i czulosci zeby ktos cie uspokoil jesli chcesz to napisz

Jeżeli chcesz porozmawiać "na poziomie" to napisz do mnie. Obiecuję rozmowę bez żadnych wulgarnych tekstów. erlwojciechowski@o2.pl

to raczej od braku seksu można sfiksować.. a skoro seks to zło to jedzenie,picie i wydalanie to też zło. lukasz neumann masz rację,że bliskości i ciepła również mi brakuje ale mylisz sie co do tego,że nie brakuje mi seksu. Najbardziej to bym chciała,by te rzeczy szły ze sobą w parze. Czyli seks z kimś bliskim

Jak można sfiksować z braku czegoś, czego się nie zna? :D

Ja też nigdy tego nie robiłem z dziewczyną i jakoś da się bez tego żyć.

już odpowiadałam na podobne pytanie. a poza tym popęd to popęd..tak,byłoby bardzo fajnie gdyby można go wyłączać na czas gdy sie nikogo nie ma,albo włączać tylko na czas gdy sie kogoś ma..ale tak to niestety nie działa.Niezaspokojenie seksualne sie odczuwa,czy sie seks uprawiało czy też nie.W każdym razie ja to odczuwam,zazdroszczę jeśli Ty tak nie miałaś.Może miałaś tylko nie potrafiłaś tego zdefiniować,ja potrafię żyć sie bez tego owszem da bo inaczej już bym nie żyła ;) ale wolałoby się żyć z tym