Mąż mnie zdradza- dziś się dowiedziałam

dziś dowiedziałam przez zupełny przypadek, że mąż od 5 miesięcy zdradza mnie z korepetytorką naszego syna! Nawet tak bardzo nie zaprzeczał,a wręcz przeciwnie przyznał się, że jest w niej zakochany....Ona jest młodsza o 10 lat, przepiękna dziewczyna, o urodzie cyganeczki i figurce modelki. Wygląd nastolatki ,zawsze uśmiechnięta, miła, ciepła... Chciałabym płakać, to jedyne czego bym teraz chciała, ale nie mogę wydusić ani jednej łzy... Wyszedł i powiedział, że nie wie co będzie dalej, musi sobie to wszystko przemyśleć, poukładać. Mnie zostawił samą...Przez chwile miałam ochotę skoczyć z okna Jestem dziwnie spokojna, obojętna, ale tak pusta w środku, jakby całe życie ze mnie uleciało. Nie czuję nic, robię wszystko jak automat -bezmyślnie, bez emocji. Nie wierzę w to co się dziś wydarzyło, ja po prostu w to nie wierzę, nie dociera do mnie ten fakt...Nie chce, nie mogę przyjąć do wiadomości, że są ONi a nie MY Nie raz , po zajęciach zatrzymywałam ją u nas na kawce. Rozmawiałyśmy sobie. Syn ją po prostu uwielbiał, miała podejście do dzieci. Ja też ją bardzo polubiłam, zawsze była taka miła, serdeczna i uczynna, miała w sobie tyle radości i optymizmu, jakiegoś ciepła i dobroci....Zawsze taka skromna, grzeczna...Była ostatnią osobą, którą mogłabym posądzić o ...I tak w to nie mogę uwierzyć..Ciągle mi się wydaje, że to jakiś zły sen, obudzę się i będzie dobrze

TKA MI ŹLE

Ciesz się szczęściem męża :-) Przynajmniej jest szczęśliwy. Nie trafił na żadną zouzę, ale na miłą dziewczynę i to w dodatku młodszą. A że jeszcze daje synowi koreptycje - sama korzyść! Teraz może będzie go doglądała za darmo. Dostrzeż pozytywną stroną i nie bądź taką egoistką, nie myśl tylko o sobie! :-) Mam nadzieję że pomogłem PS Możesz wkleić tu zdjęcie tej modelki/cyganeczki, chętnie popatrzymy :-)

wielkie dzięki za wsparcie

zajrzyj tutaj ,dostaniesz wszelkie wsparcie http://www.zdradzeni.info/news.php wspolczuje bardzo

przykro mi :( ale musisz isc jakos do przodu czasami tak sie w zyciu zdaza...

jestem za mloda aby doradzać czy sie wypowiadac na ten temat, ale znam takie sytuacje z wlasnej rodziny i oczywiście moje ciotki (te przybrane też) wybaczały zapominały udawały szczęścliwą rodzinę...bo tak trzeba. a nie prawda! nic nie trzeba! żadna z nas nie musi, a wręcz nie powinnam dawać sobą pomiatać, bo zdrada tym bardziej długotrwała świadczy o baku szacunku do żony. i co? i to ON musi sobie przemyslec on nie wie co dalej? to ja ci doradze co dalej...albo walizki za drzwi i niech spieprza to tej paniusi (jeśli w ogole ona traktuje go na powazne, albo on nie zatęskni za żona przy której nie musi udawać macho), druga opcja troche zołzowata zaproponuj korepetytorce jak będzie u syna czy życzy sobie dodatkową opłate za bzykanie sie z mężem, a inna opcja wyjdź z nią na kawe i powiedz że bardzo dziękujesz za otworzenie oczu i uwolnienie od "tego brudasa" a szeptem zapytaj się jej coś w rodzaju "to poleciłaś mu nową wiagre że był dobry w łózku?" ogólnie mówiąc zdardy się nie wybacza, nie można jej przemilczeć, nikt nie zmusił nikogo że ma być przy niewiernym małżonku i robić z siebie idiotkę!

smutno jest czytac takie rzeczy

masz racje agamalina..popieram...boze co za mezczyzni...co dziennie na tym forum pisze pelno kobiet co zostaly zdradzone...przykro mi ze tak wyglada ten nasz swiat

wywal dziada z domu.Robi Ci łaskę,że wszystko przemyśli.Niech spada do cyganeczki,na pewno będzie ,, zachwycona". Masz dziecko,nie zostajesz sama

bierzecie sobie za mezów prawdziwych mucho, ogierów, zarozumialych, pewnych siebie puchaczy przez r, zamiast spokojnej i rozwaznej 'cioty' a potem kwiczycie na forum, ze nagle zdradzil

dziada albo zaproś sobie jakiegoś mena do domu i na jego oczach podpieraj ścianę z gościem z tyłu:D;) jak taki kozak to niech na własne oczy zobaczy a swoją droga to dziwne ,że przeżywasz taka tragedię i nic innego nie masz do roboty jak na forum rozwiązań szukać:D cuś to chyba śmierdzi ....:P

no jak tam doradzają wywal dziada albo zaproś sobie jakiegoś mena do domu i na jego oczach podpieraj ścianę z gościem z tyłu jak taki kozak to niech na własne oczy zobaczy taaakkk najlepiej cos teraz robic na pokaz, moze lepiej niech kobieta zachowa twarz i odejdzie z godnoscia, zamiast sie osmieszac. Przeciez to desperacki krok wzbudzenia w nim zazdrosci

Cześć Wszystkim, tez mnie dotknął ten problem , odezwę się wieczrem , może będzie kocham-kino, wojtekbez portek..skraweekpluszu etc..

o czym Ty piszesz bierzecie sobie za mezów prawdziwych mucho, ogierów, zarozumialych, pewnych siebie puchaczy przez r, zamiast spokojnej i rozwaznej 'cioty' a potem kwiczycie na forum, ze nagle zdradzil Ruchacz pewny siebie? Wywal go z domu,niech sobie ten ,,prawdziwy macho" ,,,zarozumiała ciota" idzie do cyganki Są jeszcze spokojni i rozważni Faceci