W Polsce powinien być swobodny dostęp do broni. Wtedy by się działo!

Jak by kogoś prześladowali w gimnazjum, to na drugi dzień ten ktoś przychodziłby z klamką do szkoły i robił prezentację pt. "Nie zawsze wygrywa silniejszy. Zaprzeczenie ewolucjonizmu na przykładzie naszej szkoły". Albo wieczorami - dresy by do siebie strzelały jakby jeden drugiemu podebrał "maniurkę". Byłoby mniej dresów czyli i mniej problemów. Albo w domach - tyle tu tematów o zdradzanych żonach. Odjebałybyście kochankę (ii/lub opcjonalnie męża) i nie musiałybyście cierpieć na widok męża wijącego sobie nowe miłosne gniazdko. Nie wspomninająć już o politykach. Władza naprawdę należałaby do narodu, a nie byłaby tylko fasadowa. TAK DLA powszechnego dostępu do BRONI PALNEJ w POLSCE!!