Zraniła mnie ....

Witam .. Z dziewczyną byłem 8 miesięcy , po powrocie z zagranicy powiedziała ze niechce ze mna byc , ze mnie nie pokocha . Ona ma 19 lat ja 22 . Bardzo mi ciężko . Robiłem dla niej wszystko , chcialem zeby byla szczesliwa , nigdy jej nie zdradziłem , nie oglądałem sie z innymi zeby smutna nie była . Dochodze do wniosku ze chyba bylem dla niej za dobry , za bardzo mi zależało .Powiedziała mi pewnego dnia ze ja ten jedyny ze chce byc ze mna na zawsze ... zaufalem jej i co mam teraz z tego . Ona niechce mnie znac ignoruje mnie jakbym jej coś zrobił złego , a ja tylko chciałem dać jej szczescie :((

Takie życie, ludzie przychodzą i odchodzą... nie Ty pierwszy i nie ostatni kolego

chyba rzeczywiscie byles dla niej za dobry

Widocznie nie pasujesz jej z charakteru. Dobroć nie wystarczy jeśli nie ma zgodności charakterów.

Taaa od razu za dobry Ludzie się rozstają, to normalne, zwłaszcza w tak młodym wieku...

Mówiła mi ze mam fajny charakter ... tyko poprostu nie moze mnie pokochac .... Ja chyba wiem w czym problem . Pokazalem jej ze jest dla mnie wszystkim a ona poprostu wiedziala ze nigdy nie straci mnie , nie ma sie po co starac - chyba do jest przyczyna . Znudzilem sie jej i nie moge zniesc tego ze zrobiłem z siebie takiego frajera !!!

dissolved girl Napisz do mnie , musze z kims pogadac :37978756

W tamtym roku przechodzilem przez to samo tylko zwiazek trwał 6 lat .... Strasznie się męcze tym wszystkim !!! Niechce byc sam .

dziewczyna jest moda eszcze, za jakis czas doceni takich facetów ja Ty:-), gdyby kochała Cię naprawdę to cieszyłaby się z Twojego zachowania, chyba żetaki typ dziewczyny żelubi niedbrych ;-)

No fakt za bardzo jej sie narzucalem jak pojechala za granice pisalem ciagle ale ona nie odpisywała ja dalej pisalem ale do cholery jasnej martwilem sie o nia !!!

Jak zaczelismy chodzic to jej mówilem zeby sie dobrzez astanowiłia czy chce ze mna byc bo ostatnie rozstanie bardzo przezylem , a ona mi powiedziala zebym sie nie bal ze napewno mnie nie zrani , planowalismy przyszlosci , mialy byc wspolne wakacje . Sam z nia zerwalem na pare dni bo sie bardzo obawialem ze moze sie to powtorzyc , ale jej bylo przykro , wrocilem i zaufalem , nie warto bylo i teraz wybaczyc sobie nie moge !!!

37978756 Pomóżcie , Prosze ... Potrzebuje z kims pogadac :((

Ludzie się poznają i po jakims czasie bycia razem moga stwierdzic czy to jest to czego szukają czy nie. Dziewczyna stwierdzila ze cie nie pokocha i tyle. Ma byc z tobą bo starasz sie dla niej i jestes dobry? Nie uszczesliwisz kogos na siłe.

Prawda jest taka ze bylego kolesia kochala bo jak sama mowila olewał ja ...

A po co przechodzić na gg, przecież masz forum do wygadania się. Niestety, nie ma lekarstwa na to, przez co teraz przechodzisz.

Wiem ,ale wolałbym z jedną osobą pogadać . Ulżyło by mi troche ....

stary Ciebie zraniła po 8 miesciacach a mnie po 7 latach i co podnies głowe do góry i nie przejmuj sie.. Mnie caly czas kłamała i podnosze sie z tego nie mówie że jest lekko ale nawet ciężko ale nie dam sie ... głowa do góry i do przodu.. most został spalony i nie ma powrotu do tego co było zreszta nie wraca sie do przeszlości....

Mam tak samo. po prostu wytrzymaj to, nie ma innej opcji, im bardziej bedziesz prosil tym bardziej zrobisz z siebie blazna i nic tym nie osiagniesz. wejdz na czat. pelno jest ludzi w takiej sytuacji w pokojach typu "zlamane serca"