Żona w niemczech - problem z dziećmi

Dzieci mają 2 latka córka i druga 3, gdy jestem w pracy siedzi z nimi teściowa na zmianę z opiekunką (młoda dziewczyna, studentka) no i podczas pobytu z nią małe śpią, tak się umówiliśmy, ona w tym czasie się uczy, przepisuje notatki itp. No i one wtedy wypoczną, wyspia się a potem ja mam problem żeby poszły spać, czasem chodzą i po północy. No i pomyślałem żeby jakoś wspomóc ich senność, na środki nassene są za młode, ale od odrobiny alkoholu, dokładniej mało szkodliwego wina chyba nic im nie będzie, tym bardziej że słyszałem historię że matki na wsiach dawniej dawały swoim dzieciom właśnie odrobinę alkoholu. Myślicie że to dobry pomysł ? Proszę o poważne potraktowanie

dosyć marna prowokacja

Nasenne, takie tam blędy, przepraszam także za prostote i brak składni ;) jakoś tak na speedzie pisze ;)

To jest bardzo zły pomysł, dzieci wiedza że mogą nie iść spać i to wykorzystują.Ustal godzinę o której idą spać i trzymaj się jej .

Oj czyli to kiepski pomysł ? Myślałem że odrobina wina nie powinna zaszkodzić, jeżeli prawda niech ktoś potwierdzi, zawsze można zaparzyc melise to chyba nie zaszkodzi? ;)

i twierdzisz, że twoje dzieci przesypaja większą część dnia?

a daj im po kwaterce okowitki na łepak i starczy

ot durna baba, płaci opiekunce ze ta ksiazki czyta a dzieci spia ,porypana jestes?czy co ,opiekunka ma sie dzieciakami zajac a nie ksiazki czytavc pojebana niemro

Hmm większa czesc raczej nie, idą spać średnio o północy, wstają o ok 8 -dłużej nie chcą spać. potem gdy wychodzę do pracy o 12, to tak mniej więcej o 14znów się kłada i przesypiają parę godzin..

nie wierzę, że dzieci w takim wieku tyle śpia, a poza tym powinny chodzic spać max o 21

Dzieci powinny przesypiac dziennie coś około 9 godzin - tyle mniej więcej śpią :)

dzieci to powinny w nocy tyle spać, a nie w dzień, a za taki plan dnia, to na miejscu twojej zony kopnęłabym cię w tylek, natomiast opiekunke wyrzuciła na zbity pysk, mam nadzieję że babcia nieco mądrzejsza niz tatuś

Musisz wypracowac im staly rytm dnia, np. 7.00 - pobudka 8.00 - jedzenie 12.00 - jedzenie, później drzemka ok. 2 godzin 14 - pobudka 14.30 - obiad 17.30 - jedzenie 19.00 - kolacja - dobranocka 19.30 - kąpiel ok. 20- krótka bajka, dobranoc, buzi lekkie przytłumione światło lub ciemność minimalizacja bodźców po pół godziny do godziny USNĄ Opiekunka , jeśli ma płacone, powinna trzymać sie planu. Co do przepisywania notatek - CHORA JAKAŚ CZY CO?

No tak szczerze to właśnie mamy swój plan dnia, ale nie zawsze jesteśmy w stanie się go trzymać. A co do notatek to oczywiście był żart - miałem na myśli że zajmuje się swoimi sprawami :P

Zresztą mniejsza w to, damy sobie radę ;) wróci żona to to ogarnie. Miłego wieczoru