Jakie są wasze sposoby na oszczędzanie?

Mariiika nei wiesz co piszesz :-) Raz piszesz,ze codziennie ,dwa razy bierzesz kąpiel przy pełnej wannie. A drugi raz piszesz,ze "Codziennie przynajmniej raz dziennie wieczorem,"

Mariiika zgodze sie,z epierzesiranki raz w tyg.bo mozesz miec ich mało i do tego małe metraze i pranie codzenne nie stwarza ci kłopotu,bo watpie jakbys miałą tych firanek z 10 co najmniej i spory metraz to co tydzien bys tego nei robiła :-)

co cie obchodzi kto ile razy dziennie sie kapie? ogolnie temat jak zwykle zszedl z torow i skonczyla sie wymiana porad na oszczedzanie

treneneska--Wybacz,ale osoby mające nałogi typu palenie papierosów,picie kawy,alkoholu nie są autorytetem w bycie osobami,które potrafią prawidłow zarzadzac domowym budżtem.

skończcie tą jałową dyskusję ;) czekam na jakieś porady w oszczędzaniu ;) bo jak zwykle mowa o wszystkim tylko nie o tym o czym jest temat ;)

A nawiedzona baba ktora nie widzi wad u siebie dla mnie tez nie jest autorytetem!!!!!

W tym kraju połowa oleczemstwa jest tak zakompleksiona ze nawet sie wpierdala w to co ile kto kąpiel bierze

a odnosnie tematu mozna fajniue skorzystac z portali typu : http://gratyzchaty.pl

Oh megi :-) no wiesz,ja tylko komentuje to o czym ludzie piszą :-) No,bardzo jestem zakompleksiona ,bo nei smierdze i nie msuze 2 razy na dzen moczyc sie w pełnej wody wannie :-)

3t35t45t jesli nie wnosisz nic do tematu nie wypowiadaj sie w nim

treneneska--odnosnie tematu.Jak zaoczedzic na obiedzie,aby sobie kupic paczkę fajek?:-)

treneneska--Wolny kraj,wiec moge sie wypowiedac kiedy i gdzie chcę :-)

kolezanko naucz się czytać ze zrozumieniem. Codziennie albo i 2 razy dziennie napuszczam pełna wanne wody i biore kąpiel.

Nie jeść nic, zjarać paczke fajek hahahah

Myśle że gotowanie zup jets też oszczędne. Ale nie takich wodnistych tylko wsadzić tam pełno warzyw. Za to robienie pizzy w domu to totalna nieoszczędność. Koszt pizzy 15zł, a jak robie w domu to na składniki mi 50zł idzie

Kobietki a co z przyjemnosciami ? Jak często pozwalacie sobie na fryzjera ? Jakas Kosmetyczka :)?

Odnośnie oszczędności jeszcze. Jak jest sezon na warzywa to wybieram sie na targ ALBO JAK KTO WOLI BAZARY. Kupuje w kilogramach (:D) mroze :)

Odnośnie oszczędności jeszcze. Jak jest sezon na warzywa to wybieram sie na targ ALBO JAK KTO WOLI BAZARY. Kupuje w kilogramach (:D) mroze :)

Ja włosy farbuje sama w domu, podcinam raz na 3 miesiące, ostatnio dorobiłam się grzywy, to raz w miesiącu trzeba iść ją przyciąć. Na solarium czasem skocze ze 2 razy w misiącu, żeby nie być masakrycznie blada bo mam naturalnie kolor mąki. Paznokcie maluje sama:)

Ja niestety nie mam tak dużej zamrażarki:(

o ja jeszcze oszczędzam nie kupując karmy w zoologicznych w małych workach, tylko zamawiam zawsze przez neta 2 duże wory. Zawsze ponad 50zł oszczędze

Może i podany przeze mnie przepis na kulki ziemniaczane nie jest zbyt zdrowy, ale od czasu do czasu można zjeść. Ja pare minut temu zrobiłam czyszczenie lodówki - i zrobiłam sos do makaonu, ugotowałam paczkę makaronu spagetti i do tego: wkroilam pęto kiełbasy, jakas szynke, cebula, to wszystko podsmazylam , i do gara - dodalam do teggo pozostalą marchewkę z gorszkiem i zrobiłam sos czosnkowy z róznymi przyprawami, mleko plus mąka, zagęsiłam i mąż szczęśliwy bo ma żarcia na dwa dni, gar wyszedł spory :) ja sama jem własnie makaron z jagodami ;)

Ale dałaś mi pomysł, zrobie sobie dzisiaj makaron z jagodami!

Ja właśnie kawka i papierosik.. :)

super:) ja nie mialam ochoty na takie cięzkie jedzenie, za to mąż uwielbia, cięzko pracuje fizycznie więc lubi takie wynalazki. Ja lekko z jagodami, chociaż chyba wciągnę drugą porcję ;P Ja zamiast osobno piersi z kurczaka, to kupuję całego, dzielę go i mam na cały tydzien jedzenia, ja zjem piersi, a mąż udka i skrzydełka, a na korpusie ugotuje gar rosołu, z którego jak wiadomo może codziennie powstawac innna zupa.

piekę sama,koniec z piciem wódy i fajkami,ubieram się w lumpeksie/oprócz majtów,staników,spodni i butów/ chemię kupuje w FM albo taką ze średniej półki ,wywaliłam wannę ,mam tylko prysznic ,jak wychodzimy z domu wyłączam wszystko oprócz lodówki - ja tak oszczędzam :) aha i jeszcze nie kupuję wędlin ,piekę sama schab a zazwyczaj szynkę lub pasztet mięsny:)

ja ostatnio juz zaczęłam wyłaczac lodówkę, tzn włązam tylko na godzinę- góra dwie, ale na taryfie nocnej. :(

i owoce sezonowe, rowniez mroze. Konfitury oczywiscie tez :) Wczoraj sie pokusilam zrobic powidla, ale jeszcze poczekac trzeba najlepsze sliwki na to we wrzesniu

oszczędna kobita., dlaczego nie umiesciłaś? -pozbądź się nałogów(palanie paierosów,czestego spożywania alkoholu)

oszczedna kobita ale masz przesrane zycie żero przyjemności współczuje