Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 27272727

jak tak dalej będzie to padnę trupem:/ mordercza dieta przez objawy dziecka

Polecane posty

dokładnie prze tą dietę - ja byłam ledwo zywa a mała cały czas głodna! przeszłam na pepti bo bo ha miała na buzi jeden wielki wyprysk i tak jak pisałam na innym topicu (chyba też twoim) udało mi się kupić bez recepty piersią karmiłam jakieś 4 tyg, zaczęło się podobnie jak u ciebie - w upały i tez byłam przekonana, ze to potówki. z resztą z tą wysypką się mećzymy już jakies 2 tygodnie, pomagają emolienty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
ahh tak, to Ty mi pisałaś na tamtym topicu o pepti:) widzisz, ja dziś pytałam w aptece, to mi powiedzieli, że bez recepty nawet na 100% nie da rady i się teraz zastanawiam czy co apteka to inny zwyczaj czy rzeczywiście bardzo ciężko z tym pepti i nie można go sprzedawać tak po prostu...a konsultowałaś się z pediatrą? po pepti coś ustępuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
nie zauważyłam Twojego wpisu o alergologu:) no właśnie słyszałam, że trzeba mieć zaświadczenie o skazie...problem w tym, że u mnie alergolog w mieście to ciężka sprawa, graniczy z cudem, żeby w ciągu 3miesięcy się dostać, więc pewnie będę musiała prywatnie iść:/ czyli pediatrzy sami nie mogą stwierdzić azs i wypisywać recept na pepti?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestle.........
ja mieszkam w Holandii i pepti można kupić bez problemu, ale kosztuje ponad 20 euro, a zwykłe 10, więc dziwne, że w Polsce trzeba mieć receptę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafkarafka
Haha to jeden dzień dopiero i już padasz trupem? :P :) A tak poważnie to mam ten sam problem, ale na diecie jestem już 8 miesięcy, odstawiłam oczywiście typowe alergeny + jaja, mleko i ryby, do jedzenie to mi niewiele niestety zostało, na widok brokułów to już mi niedobrze :/ Lekko nie jest, ale trupem jeszcze nie padłam :) Na poprawę niestety trzeba czekać, mojego synka jak coś uczuli, to trzeba czekać 2,3 tygodnie na zniknięcie objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
nie jeden dzień:) synek urodził się 6lipca i od tamtej pory, żeby mu nie zaszkodzić to wiadomo, wystrzegałam się ostrego,smażonego,wzdymającego etc...potem doszły kolki, więc dieta coraz bardziej się zaostrzyła, a od kilku dni wysypka, więc już w ogóle wszystko do odstawki...w temacie tego topiku napisałam, że: "jak tak dalej będzie to..." bo już i tak mam ubogą dietę, a przez to zawroty głowy,słabo mi, głodna jestem, mam ochotę na coś "normalnego", a dochodzi znowu odstawianie kolejnych produktów, stąd mowa o padaniu trupem- ale niedługo...już po prostu ten miesiąc mnie wykończył, a tu jeszcze dalej się to ciągnie i coraz gorzej jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafkarafka
Najgorszy jest początek, ja myślałam, że nie dam rady, też ciągle chodziłam głodna, ale potem człowiek się przyzwyczaja i jakoś leci. Ja ważę w tej chwili 10 kg mniej niż przed ciążą, więc jakieś plusy to tam ma ;) Chcę karmićdo roku, więc codziennie się pocieszam że już bliżej niż dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
weteranka:) ja tak nie potrafię, z resztą taka dieta mi nie służy, już są pierwsze objawy jak właśnie bóle i zawroty głowy, zasłabnięcia, mroczki, wory pod oczami, mega zaparcia. wspomagam się witaminami, ale nie ma to jak prawidłowe odżywianie, ja się chyba za bardzo tym wszystkim przejęłam i odrzuciłam wszystko na raz, ale to dlatego, że widzę jak dziecko się męczy...trudno, nie dam rady, ja nigdy nie odchudzałam się z dietą, nie miałam silnej woli, samozaparcia, wolałam jeść normalnie, ale dużo ćwiczyć i tak chudłam...daję sobie jeszcze miesiąc i mówię basta...moja mama, mąż, siostra ciągle mi truje jak ja wyglądam, że źle się czuję, że nie może tak być, muszę też dbać o siebie, nie mogę popadać w skrajność, muszę mieć siły też na wychowanie dwójki i ogarnięcie wszystkiego samemu, podziwiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, od kąd dostaje pepti jest dużo lepiej, wysypka zbladła, czuć ją tylko pod palcami, do tego kąpie mała codziennie w Oilanie. problemem są tylko zaparcia i gzy, które ją strasznie męczą. pedciatra kazała karmić pepti i odczekać jeszcze z 2 tygodnie stosujac debridat i biogaia, jak to nie pomoże to zostanie już tylko nutramigen. jak karmiłam ją mieszanie - butelka i cyc, byłam na diecie bezbiałkowej, czyli ani mięsa, ani chleba, ani masła nie mówiąc oczywiście o mleku( mogłam np na śniadanie zjeść kromke chleba z masłem i srem żółtym ale to oznaczała, że do końca dnia tylko na warzywkach). waże teraz 48 kg, czyli dwa mniej niż przed ciąża, pokarmu miałam już tyle co nic i w moim przypadku nie sprawdziło się, że im częściej przystawiasz tym więcej go masz. zrobisz jak będziesz chciała, na forum mamy butelkowe powiedzą ci, że musisz też pomyśleć o sobie i o drugim dziecku, a mamy karmiące cycem, że musisz walczyć, bo twoje mleko jest dla dziecka najlepsze. jedne i drugie mają rację, więc rozważ sama w sobie gdzie Ci bliżej i nie oglądaj się na innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa245
Witajcie. Autorko i u mnie tak było. Kolki, krostki... Zaczęłam jeść wszystko, bo i tak przecież ma kolki (i o dziwo praktycznie od razu mu się polepszyło). Kupiłam Delicol i rurki do odgazowywania i używam tego do tej pory. Krostki przemywałam kilka razy dziennie przegotowaną wodą i smarowałam Bepantenem - zniknęły po kilku dniach. Spróbuj tak jak ja, i tak nic nie masz do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×