Zostanę prostytutką bo nie mam pieniędzy

pracuje ale to malo platna praca, a mam swoje potrzeby, nie chce byc ciagle biedna chce chodzic do zajebistych klubów, nosic zajebisty ubrania jak inne dziewczyny, miec zajebiste gadżety, samochod i zajebistego faceta a nie zwyczajnego dziada, chce zyc jak ludzie w TV i reklamach zrobiłam juz kiedys loda za 150 zł, zaluje ze nie spotykalam sie z nimn wiecej, bylo beznadziejnie ale gdzie zarobie w 15 min 100 zl ?

Ja płacę minimum 500zł.

coz , mądrze myslisz-bo wielu nieszczsnikow -haruje za mniej niz 1 tys miesieczn e-zgroza -a utrzymanki maja fajnir-jak kasy nie przeputkaja to moga mieszkanie se kupic , hyba ze sponsor kupi , biznes otworzyc itp

no wlasnie nie chce byc jak plebs, poznac jakiegos facecika, zrobic dzieciaczka, robic jak oślica a on jak wół, miec uzywane sredniej klasy autko i mieszkanie we wstrętnym bloczysku w obozie koncentracyjnym ( osiedlu bloków ) + kredyt na 30 lat, wakacje raz w roku i zakupy co weekend w Tesco lub Biedronce ... to jakas tragedia i koszmar :( wole sie ''pokurwić'' 2-3 lata, zarobic, ustawić jakos w zyciu - pewnie o tym nie zapomne ale ten ''oral'' ktory mialam jakos zapomnialam, nie placze po nocach ze jestem szmatą bla bla bla, nikt i tak o tym sie nie dowie a nawet jesli..trudno :)

już lepiej za granicę jedź do pracy, bo z prostytucji to już nie ma odwrotu, lecisz w dół i nie ma odbicia od dna....ewent. męża poszukaj na emigracji...

a bylas prostytutką ze tak wszystko wiesz?:)

kolejna tępa szmata :( dlaczego baby są takie "płytkie"?

Naprawdę lepiej jedź za granicę do pracy i szukaj tam męża. :P

Ja mialam jak kolezanka wyzej, bylam dziwką przez 3 lata, zylam w luksusie, mialam zajebisty samochod za 200 tysiecy, fure ciuchow, szpanowalam przed kolezankami, potem musialam pomóc rodzicom wszystko sprzedalam teraz nie mam nic, wrocilam na studia i ciesze sie z pensji jaką dostaje z pracy 1800zł ps: nie mialam setek klientów, kilkunastu stalych przez te lata, dziewczyny z agencji najczesciej zle konczą tj. zostają w zawodzie na cale lata :(, a te cichodajki z Roksy to glownie samotne matki ktore nie wiedza jak dorobic/zarobic a praca w markecie nie wystarcza na zycie + lenistwo i brak umiejetnosci radzenia sobie w spoleczenstwie krotko: nie radze, dobra materialne prędzej czy pozniej ci sie znudza a potem zostanie rutyna, ''ruchanie'' i tyle :(, stalam sie przez to wszystko strasznie chamska zaden facet mi nie imponuje, brzydze sie ich, z zadnym nigdy nie bede, 90% zonatych zdradza ,reszta sciemnia 24/h

Tak wlasnie dziewczyny z agencji siedza w tym do konca. Po kolezanke juz byli tu, ale nie wiem nie pojechala z nimi ,szegolow nie znam a wiem ze oni na sile potem w to wciagaja i trzeba sie w to dalej bawic czy chce sie czy nie

autorko - ale ci zazdroszczą te małpy powyżej! moja przyjaciółka koorwiła się przez 3 lata na całego gzie tylko mogła, żeby jak najwięcej zarobić - teraz z tej kasy otworzyła dwa sklepy całodobowe z alkoholem i żyje jak pączek w maśle - już nie musi pracować - ludzie na nią pracują!

Za porządnego bez gumki, w gardełko i z połykiem to można za 100zł mieć i to dwa pod rząd.

jak się niema w gołwie,cóż,trzeba mieć w dupie.

nie ma w głowie