Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość goner

Kłotnia - niepoozumienie, problem

Polecane posty

Gość goner

Witam, moja sytuacja wygląda następująco: Spotykam się z dziewczyną od 4 miesięcy, mieliśmy straszne perypetie z powodu jej byłego chłopaka. Ona zabroniła mi się spotykać ze wszystkimi osobami z jakimi przyjaźnił się jej były, byli to też moi bardzo dobrzy znajomi i jestem bardzo zły że kazała mi zerwać kontakt. Ona pracuje jako kelnerka i pewnego dnia spotkała klienta w restauracji który jej się oświadczył i mówił że ją kocha i będzie u niej co 2 tygodnie ( oczywiście że wyszstko pewnie z przymrużeniem oka musze traktować ). Teraz od 3 dni codziennie chodzą na piwko na plaże i napisałem jej kilka podłych smsów bo chciałem jej dać znać że nie podoba mi się ten znajomy, nie posądzałem jej o zdradę ale byłem lekko zazadrosy ( do tego miałem okropny dzień ). Chciałem jej dać do zrozumienia że ma mało wartościowego znajomego a mi zabrania się spotykać z moimi przyjaciółmi. Wyszło na to że jestem chorobliwie zazdrosy i zabraniam jej wychodzić na piwo. Przepraszałem jej wiele razy i tłumaczyłem że to nie o to chodzilo, ale dała mi wytłumaczyć się do końca. Powiedziała że jak mamy być razem to będziemy i zobaczymy jak się to wszystko ułoży i dać jej czas poukłada sobie wszystkie sprawy, jest napewno wściekła na mnie, próbuję do niej dzwonić raz dziennie i nigdy nie odbiera czasami mi wysyła jednego smsa że u niej wszystko ok i ciezko pracuje. Teraz mi wogule przestała odpisywać i odbierać, więc nie dzwonię ( dopiero 2 dzień ). Spotkamy się dopiero za miesiąc jak skończy pracę bo pracuje z dala od domu ( muszę jej oddać królika którym się opiekuję ). Nie wiem czy to koniec związku czy mam mieć nadzieję że wszystko się ułoży. Nie wiem też czy próbować się z nią znowu skontaktować czy czekać aż ona się odezwie, a może zadzwonić po określonym czasie ? Ktoś ma jakiś pomysł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×