Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stannan

czy na pewno wygląd aż tak istotny???

Polecane posty

Gość stannan

Z jednej strony facet, o którym nie mogę przestać myśleć. Inteligentny, przyjazny, nie jakiś mega przystojniak, zwyczajny mysi blondyn z niebieskimi oczami jakich mnóstwo, ale dla mnie najpiękniejszy na świecie. Dobry, nie-egoista, pomocny, ale pracoholik. Nie widzieliśmy się już kilka miesięcy,a od około miesiąca nie mamy kontaktu ze sobą. To ktoś, kto wywarł na mnie takie wrażenie jak nikt dotąd. Zdaję sobie sprawę, że ta znajomość raczej ma się ku końcowi, chociaż chciałabym żeby było inaczej. I nagle pojawił się On, niezwykle przystojny, po prostu ciacho na ciachami. Brunet, zielone oczy, bujny zarost, świetne ciało, wspólne zainteresowania i pasje, podobne studia, daje mi wyraźnie do zrozumienia, że jest mną zainteresowany, tylko ja nie czuję nic, doceniam Jego gesty, ale nie ma "tego czegoś". I zaczęłam się zastanawiać, czy kiedykolwiek mi przejdzie to silne zauroczenie Panem nr1? Raczej z tym pierwszym nic nie będzie, a z tym drugim nie mam zamiaru niczego zaczynać, nie chce się do niczego zmuszać, być może będę kiedyś żałować, bo to na prawdę bardzo wartościowy człowiek i do tego bardzo przystojny, co jest raczej rzadko spotykane. Bardzo chciałabym się wyleczyć z pana nr 1 ale nie wiem czy potrafię :( Ehhh zdaję sobie sprawę, że te moje wypociny mogą nie być zrozumiałe dla normalnego człowieka, ale po prostu chciałam się wyżalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaluna
zwykle kasiasty brzuchacz ma wieksze powodzenie niz ubogi adonis-w filmach ,powiescach -jest tak ze zona biznesmena bzyka sie z pieknym ogrodnikiem ,kierowca , kucharzem ochroniarzem a męza trkue jak bankomat i nie chce od niego odejsc bo golec -bolecjest dobry do lozka a nie do zwyklego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stannan
A kto powiedział, że jest bogaty? Raczej nic o statusie majątkowym nie pisałam. Ten drugi ma większe możliwości na zarabiane porządnej kasy, bo oboje jesteśmy inżynierami, niż humanista, pan nr 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebrinnna
pisze ogolnie-np na studiach mozna trafic na syna jakiegos biznesmena-co przejmie interes po tatusiu lub mamusi-oni zwykle maja ssuper bryki-to od razu widac ze kasiasciz domu- bo w tym wieku malo kto sam zarabia an bryje za 200 tysiow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×