Czy ślub cywilny wg Was jest mniej ważny od kościelnego? Jutro biorę cywilny.

Dla mnie jest i ten i ten ważny, jednak kościelny bierzemy za rok. Ale mój ojciec uważa, że cywilny jest nic nie wart i że takie małżeństwa trwają max rok. I teraz jeszcze większy mam stres, że ojciec mi tak życzy. A jakie jest Wasze zdanie? Kiedyś owszem wiem, że było takie przekonanie, ale chyba obecnie to już dawno się zmieniło.. Jak ludzie mają się rozstać to i tak się rozstaną - nawet po kościelnym

ja bym cywilnego nie brala, juz bym wolala do koscielnego poczekac, dla mnie cywilny to nie slub, tylko zwykla rejestracja..

no koscielny to jakis nic nie znaczacy rytualik magiczny

Nie wiem czy ważniejszy czy nie, ale cywilny nie ma takiego uroku w sobie co kościelny. Po co brać 2 razy ślub? Lepiej od razu kościelny. A tak 2 razy się stresować i tracić kasę? Sory ale dla mnie to głupota.

ewka pierdolisz jak chora!ja jestem 9 lat po cywilnym i nie chce koscielnego.

Ok. Każdy ma swoje zdanie. Ja swoje wyraziłam na ten temat.

ja nie chcialam brac slubu przed kims kto molestuje mlodych chlopcow!

dla każdego to indywidualna sprawa, dla mnie kościelny to tylko szopka i możecie szczekać a ja mam to w nosie :)

a mnie zawsze uświadamiano w przekonaniu, że ślub cywilny to jest dla rozwodników lub zupełnie w nic nie wierzących anarchistów albo dla córek i synów oficerów WP , którzy za wiarę byli skazywani na pobyt w karnych jednostkach wojskowych na przykład Orzysz, więc jeżeli nie masz żadnych przeszkód to spędź godzinę w kościele przed obliczem kapłana, to nie boli a wrażenia artystyczne zostaną na lata w pamięci , tak radzę jako syn wojskowego, który nie chciał trafić do obozu karnego za przekonania religijne

Wydaje mi się, że każdy został inaczej wychowany, ma inne poglądy, inny gust i to jest indywidualna sprawa każdego z nas. Jeżeli ktoś uważa, że wystarczy mu wyłącznie ślub cywilny i nie chce ślubu kościelnego to ok, ale jeżeli ktoś nie wyobraża sobie nie wziąć ślubu kościelnego - to też jest jak najbardziej ok. Jeśli chodzi o mnie, to dla mnie ślub cywilny jest mniej istotny, nie powiem ,że kompletnie nieważny, bo czasami reguluje wiele spraw, ale ważniejszy jest kościelny.