To jakiś żart!!!

koleżanka nie odda mi moich pieniędzy, bo się ze mną pokłóciła :-o Po jakiego chooja ja jej pożyczałam głupi debil ze mnie :-o porażka

pożyczyłam jej dwa złote na loda :o teraz sama nie będę miała za co kupić! :(

nie kochany podszywie, pożyczyłam jej 500zł, bo miała kiepską sytuację materialną - podobno. To była pożyczka na wieczne nieoddanie

to nie upominasz sie?

a co ma do tego kłotnia?!?! skoro pozyczyla to niech teraz oddaje. moze ja tez wezme kredyt w banku a pozniej sie obraże i nie bede go splacac. Ile macie lat 15?

Upominam, upominam. Powiedziała, że nie odda. Obecnie mieszka ponad 300km od mojego miejsca zamieszkania, nawet nie mam jak tego od niej wyegzekwować.

No ma tyle, że skoro się pokłóciłyśmy, to ona mi tych pieniędzy nie odda dzifka!

i podbieraczka klientów

ale szmata. pieniadze sie ciezko zarabia :(

podszywie... nie mam weny na Twoje durne teksty :-o

No dzifka, niech się udławi i życzę jej aby nigdy w życiu nie miała już orgazmu. To będzie odpowiednia kara!

normalnie pojedz do niej i spusc jej lomot albo nastrasz niech sie zesra dziwka i zlodziejka albo zarekwiruj jej np komorke albo laptopa;d

ja też napożyczałem ale wstyd mi jakoś się prosić o swoje i mam wyjebane w tych gamoni

Nie mam ochoty później na nieprzyjemności, jak mnie oskarży o jakieś nękanie albo kradzież :-o Zresztą ja nie rozwiązuje tak problemów. Jeszcze zapłacze i przylezie do mnie po pomoc. A i tak już wszyscy się od niej odwrócili, bo kłamczucha z niej i złodziejka. Na litość wszystkich bierze, a później wychodzi szydło z worka. O ja głupia

:-o