To duzy wstyd? :(

wczoraj sie kochałam z facetem. to był nasz pierwszy raz . tzn nie jestem dziewica juz dawno ,ani on prawiczkiem ,ale my spalismy pierwszy raz ze soba. i w pewnym momencie troche krwawiłam w czasie stosunku.. nie mielismy prezerwatywybo biore tabletki on powiedział ,ze ok ,ze to nic jak juz we mnie doszedł i sie przytulilismy ale ja mysle ,ze to troche glupio krwawić przy pierwszym seksie.. z poprzednim partnerem tez mi sie to zdarzało ,ale tylko czasami

Marsz do ginekologa! To nie jest normalne

juz byla, u gina i mam nazderke wiem o tym.. ale on twierdzi ,ze ona jest na tyle mała ,ze nie ma koniecznosci jej usuwania wiec jestem zdrowa. tylko martwi mnie co on sobie pomyslał?

I lekarz powiedział Ci, że krwawienie przy stosunku jest normalne? Przecież to bzdura

powiedział ,ze moze sie zdarzać krwanienie kontaktowe .. ale ,ze on by tej nadzerki nie usuwał przed ciaza i mi tylko przepisał jakieś globulki chyba albothyl czy jakos tak

Z tego co piszesz to facet zachował się w porządku, wiec chyba nic strasznego sobie nie pomyślał. A mieliście po tym kontakt?

bo podobno jak nazderka nie grozi rakiem ( a mnie wyszła dobrze cytologia chyba II grupa) to nie powinno sie jej usuwać u kobiet co nie rodziły jeszcze bo tak powstaje jakas blizna na szyjce macicy .. on taka jakos tlumaczył

zazdroszczę Ci faceta.. przynajmniej Cię przytulił po wszystkim..

tak .. pisze do mnie ,ze teskni itd .. ale mnie jest wstyd troche :( jeszcze z dawnym partnerem mi nie było bo on wiedział ,ze mam tak czasami i to zaakceptował. a to jest nowy partner

no i .. chce sie spotkac nastepny raz bo proponował spotkanie wiec chyba sie nie zraził tym..było troche tej krwi ,ale nie duzo

moja prababka miala kiedys w pochwie narosl ktore miala oczy i nos nazywlala sie gargamel bo mialo to wielkiego peiprza na nosie i to pewnie gryzie moich chopow w nos i dlatego krwawi, mysle ze ja mam to samo ale nazwalam ta narosl boleki lolek

No to nie dramatyzuj, nie ma się czym przejmować :)

no to mu przecież powiedz o tym, że Ci się tak zdarza, że byłas u ginekologa i możesz krwawić przy stosunku ale wszystko jest w porządku. Przecież to nic wstydliwego.