nie mam siły malować pokoju :(

maluję pokój, pomalowałam pół ściany i już mi się nie che :( boooze jak mi się nie chce :( nie mam siły tak mocno przyciskać tego wałka do ściany :( a najgorszy jest fakt, że będę musiała malować jeszcze jedną warstwę albo dwa :( weźcie mnie zmotywujcie jakoś :(

Współczuję. Kup sobie piwko to od razu cię zmotywuje :D

jestem cała umorusana farbą, a nie ma mi kto kupić więc nie da rady :( mam dziś dzień narzekania :D

No mnie z kolei czeka dziś noc w pracy, a tak mi się nie chcę, że hej :D Za to bym się napiła piwka właśnie, a nie przez tą pracę nie mogę :(

o kurde, taki gram amfy by mnie wspomógł ale niestety mam dostęp tylko do czegoś co rozleniwia :( :P

oj kochana 2 tygodnie temu to samo przezywalam, jeszcze wkurzal mnie chlapiacy walek i to, ze paprochy na scianie zostawial, ale wymeczylam to przez 5 dni (kladlam 3 warstwy) i dzisiaj jestem bardzo zadowolona z efektow swojej pracy:) takze glowa do gory, zepnij poslady i wymecz to :)

też mam chlapiący wałek :( cała jestem w białe kropki :( kurde pójdę znów malować jak będzie 10 po :P póki co odpoczywam mam nadzieje, że wałek mi nie wyschnie :P

popros o pomoc jakiegos mlodego sasiada, najlepiej licealiste-maja teraz wakacje i na pewno chetnie zarobi z 5 dyszek. jsli oczywiscie masz pieiadze

brata mam ale on mi nie pomoże :( :D

jeszcze nie poszłam, tosty wpieprzam żeby nabrać sił :P

.

dziękuję za konstruktywną krytykę :)

jeszcze nie polazłam :(

ja Ci mogę pomalować ściany

a po tzo malować pokój?

bo tamten kolor mi się znudził i w ogóle robię rewolucję w pokoju :P

to sie teraz męcz :D a jaki kolor miałaś wcześniej,że ci się znudził?

umęczona ja Ci mogę pomóc