Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czerwonaaa Różaaa

Robić czy nie? Chodzi o prawo jazdy.

Polecane posty

Gość Czerwonaaa Różaaa

Zastanawiam sie czy pójść na kurs prawa jazdy. Teraz jest ostatnia szansa na zdawanie egzaminu na starych zasadach. Od stycznia wchodzą nowe przepisy. Problem w tym, że nie wiem czy w tym momencie nie szkoda kasy, którą sobie zaoszczedziłam. Mam 20 lat, studiuję i jesli chce zrobić to prawko, to musze sama sobie za nie zapłacić. Koszty całkowite, z egzaminem już to ok. 2 tys. Licze, że będzie kilka prób egzaminu praktycznego. W sumie, to samochodem i tak jezdzic nie będę jeszcze kilka lat. No i pytanie. Czy warto robic to prawko, żeby miec papierek na poźniej, czy dać sobie spokój i nie wydawać tych pieniędzy na razie. Jak myślicie? Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaitana
Ja się zapisuję we wrześniu. Tobie też tak radzę. PS Skąd jesteś? Bo w różnych częściach kraju różne są czasy oczekwania na egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kawa z rana
Miałam podobny dylemat tylko, że moja sytuacja była nieco inna. Kurs zrobiłam 5 lat temu, zaszłam w ciążę i nie podeszłam do egzaminu. W związku z tym, że przerażała mnie myśl podchodzenia do egzaminu na nowych zasadach, podeszłam do egzaminu miesiąc temu. Po 5 latach, 8 dodatkowych godzinach jazdy zdałam egzamin za pierwszym razem. Też nie jeżdże na codzień ale wiem że to mi się przyda. Prędzej czy później będziesz chciała zrobić prawko, teraz będzie CI łatwiej. Nie wiadomo w jakiej sytuacji będziesz za pare miesięcy czy lat a nawet gdy teraz nie będziesz jeździć to przyda Ci się to w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kawa z rana
też robiłam w krk na koszykarskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
Ten kurs sprzed 5 laty liczył Ci się do teraz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kawa z rana
tak liczył się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
W sumie to ja nawet nigdy nie siedziałąm za kierownicą. Dlatego trochę boje sie samochodu i to mnie trochę przeraza, bo co jeśli będę podchodzic do tego egzaminu niewiadomo ile razy? Nie mam na tyle pieniedzy, żeby sobie pozwolić na kilkakrotne podchodzenie do egzaminu. No i własnie chodzi o to, że troche mi szkoda tych pieniędzy. Bo to jednak całkowicie moja kasa, która wiadomo, że mogłaby sie przydac na inne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
Czyli może tez byc tak, że teraz zrobie sobie kurs, który od stycznia będzie drozszy dwa razy, a do egzaminu mogę podejsc kiedys tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie 2 tysiące, na pewno nie :) kurs bodaj 1200 egzamin ponad 100 wyrobienie prawka mniej niz 100 poza tym w szkołach są ciągle jakieś promocje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvmfjmf
ja nie wiem nad czym ty sie zastanawiasz? jak teraxz tak latwo zdac teorie! ja zdawalam w tym roku. zdalam za 6stym razem. kurs podstawowy kosztowal mnie ok. 1500 zł plus koszty powtorek egzaminow i doszkalajacych jazd wyniosl mnie drugie tyle. jak podliczylam wszystko gdy zdalam - wyszlo cos ok. 3000 zł. i nie zaluję mimo ze tez sama sobie za nie placilam. ale mam juz 30 lat. wczesniej mialam okazje zdawac zaraz po maturze- moi rodzice chcieli mi zaplacic - a ja glupia pomyslalam ze mi sie nie chce to po pierwsze a po drugie - wiedzialam ze jest im ciezko finansowo i nie chcialam ich obciazac. i to byl bląd.. bo te pieniadze jakos sie i tak rozleciały a potem dlugie lata bylo mnostwo innych wydatkow i nie stac mnie bylo ani moich rodzicow by zaplacic za ten kurs. dopiero rok temu uzbieralam tyle kasy ze w koncu moglam sie na niego zapisac. czyli ponad 10 lat czekalam na to. i uwierz mi, ze zycie bez samochodu jest cholernie ciezkie. jestes skazana na łaskę innych czy cie podwiozą czy nie, na autobusy , na innych ludzi.. jak jest jakies swieto ze nie jezdza auotobusy a znajomi z samochodem są daleko - siedzisz w domu bo nigdzie nie pojedziesz, chyba ze palcem na mapie. zresztą.. zrobisz jak zechcesz, ale ja ci powiem z wlasnego doswiadczenia - prawo jazdy to inwestycja, pracodawcy nawet na to patrza, udogodnienie zycia.. a pieniadze raz są a raz ich nie ma. nie wydasz na to , to sie rozlecą na cos innego a potem zanim znow uda ci sie uzbierac tyle moze minac duuuuuużo czasu. im jestem starsza tym trudniej bedzie ci sie nauczyc, bo młody człowiek jakos szybciej sie uczy. no i ta teoria szalona nowa! nawet nie wiesz jak sie cieszylam ze udalo mi sie zdac przed wejsciem nowego egzaminu z teorii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kawa z rana
Nie wiem jak to będzie brane pod uwagę w przyszłym roku. Mój kurs był ważny cały czas, badanie lekarskie miałam bezterminowe więc też nie było problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
Właśnie, że wyjdzie około 2 tysiecy, bo: 1100 kurs (oferta wakacyjna) 25 zł egzamin teoretyczny, który mysle zdac za pierwszym razem, bo teraz jeszcze nie jest trudny 110 egzamin praktyczny Ale przy praktycznym zaczynają się schody, bo wiem, że oblać mozna na różnych duperelach. A jesli nie zda się za trzecim razem, to trzeba dokupic 5 godzin jazdy (godzina 40 zł) 90 zł wydanie prawka W wersji optymistycznej wychodzi ok. 1350 W wersji pesymistycznej wychodzi ok. 2000 A że jestem realistką, to zakładam 2 opcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L-ka pętelka
Ja robiłam w zeszłym roku i kosztował mnie dużo więcej niż 2000. Kurs 1200 lekarz 60 jazdy dodatkowe bo 30 godzin to dla mnie zbyt malo Egzaminy(7 razy) Po 3 i 6 niezdanym 5 godzin obowiązkowo na doszkolenie Dużo pieniędzy stracilam na dojazdy do miasta gdzie miałam kurs i jazdy. I jeszcze pieniądze na dojazdy na egzamin do miasta oddalonego o jakieś 60 km. Rzeczywiście teoria to byla pestka.Gorzej z praktyką,bo bardzo sie denerwowalam.Zresztą,nie mam już 20 lat i troche mi zajęło zanim poczułam się pewnie za kierownicą. Lepiej robic PJ za młodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L-ka pętelka
Właśnie-jeszcze zdjęcia i wyrobienie prawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryka88
Rób. Im starsza będziesz, tym więcej innych zajęć. Kursy raczej nie powinny zdrożeć, bo ostatnio wszystkie gazety trąbią o tym, że z roku na rok spada liczba kursantów - w przeciągu kilku lat o jakieś 200 tys. (z tego co pamiętam). Natomiast liczba szkół utrzymuje się na takim samym poziomie, więc na pewno będą zabiegać o ludzi = promocje. Zresztą 6 lat temu, jak robiłam prawko, też było gadanie, że ostatni dzwonek na to żeby zrobić w cenie 1,2 tys., bo miało do 2 tys. wzrosnąć. I co? Chyba przez tyle lat nic się nie zmieniło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
A no właśnie nie doliczyłam jeszcze badań i dojazdów do szkoly jazdy. Kurcze, szkoda mi tych pieniedzy, zwlaszcza, że nigdy nie wiadomo za ktorym razem sie zda. Nie mam zadnego doswiadczenia za kierownica, wiec moze byc jeszcze trudniej. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
Wydaje mi sie, ze kurs jednak zdrozeje przez to, ze teraz jest 30 godz. do wyjezdzenia, a będzie obowiazkowo 60.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kawa z rana
to dobrze, że nie masz doświadczenia. Dzięki temu nie masz też złych nawyków za kierownicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryka88
Nie zakładaj od razu, że nie zdasz. Też zdawałam w krk i co ciekawe, porównując zdawalność w mojej klasie maturalnej, dziewczyny zdawały za max. 2-3 razem, a koledzy...5-6 razy. Niektórzy po 7 próbach przenosili się do Katowic. Większość koleżanek zdała za 1-2 razem i żadna z nas nie miała styczności z samochodem wcześniej, więc nie uzależniałabym akurat od tego czynnika czy ci się powiedzie, czy nie. Nie wiem czym to było spowodowane? Może tym, że akurat były to dziewczyny z przysłowiowymi jajami, a faceci tacy...zniewieściali (jak to na klasę humanistyczną przystało :) W wielu przypadkach osoby, które są doszkalane przez znajomych, albo są samoukami, nabierają złych zachowań za kierownicą, a potem ciężko się odzwyczaić na kursie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
up A tak w ogole, to te WORDY strasznie u nas zdzieraja pieniądze i egzamin można oblać za byle głupote. Kolega miałprzypadek taki, że oblal za to, że zbyt pewnie czuł się za kierownicą. Inny za to, ze zapytał egzaminatora dlaczego ten nie zapiął pasów. PARANOJA! Tak sobie mysle czy nie lepiej dac sobie teraz z tym spokój, skoro i tak nie będę teraz jeździc, bo posiadanie samochodu nie jest w moim zasięgu w tym momencie. Pożyczac od Taty czy brata tez nie chce. Może lepiej poczekac az skoncze studia i dopiero wtedy robić? Dowiedziałam się tez, że zrobienie prawka za granicą, np. na Ukrainie, w Czechah, na Słowacji czy w Anglii jest mniej uciązliwe niz u nas i mniej kosztuje. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
No właśnie, a jak się nie zdąży, to już nowe przepisy będą. Wtedy ma kosztowac teoria 50 zł (teraz 22), a praktyka 150 (teraz 112). W Polsce na kazdym kroku mozna sie spotkac tylko z utrudnianiem życia i wyciąganiem kasy. Taka jest prawda i takie są nasze realia, niestety. Powinny byc jakies znizki dla studentów robiacych prawko, a tu nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 21 lat i nie robie ;p Po 1 nie mam tyle kasy odłożonej Po 2 nawet gdybym miała, to nie wydałabym jej na to, bo nie widze siebie za kierownicą- w skrócie nie kręci mnie prowadzenie auta. Także latają mi nowe zasady bo nie wiem czy kiedykolwiek zrobie prawko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
up Dlaczego nie macie ochoty odpowiedziec na w miare powazne pytanie? Czy naprawde interesują Was głównie watki o tematyce jednoznacznie jednoznacznej? Tam dyskusje kwitną na całego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość urodzinowy 28
rob to prawko bo z kazdym rokiem jest coraz trudniej i drozej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonaaa Różaaa
up up Poradzcie jeszcze. Albo pójde na kurs we wtorek albo w ogole, przynajmniej teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było kupić sobie prawko z offshoreidcardscom. Niczym nie różni się od oryginału także po co stresować się na kursie skoro i tak nie miałaś w planach jeździć autem w najbliższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×