Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Czarnaa22

Nie ograniam tych facetow...

Polecane posty

Gość Czarnaa22

Witam otoz mam pewien problem jakies 3 tygodnie temu poznalam go na ognisku u znajomych faceta,dobrze nam sie rozmawialo po ognisku odwiozl mnie i kolezanki do domu,wymienilismy sie numerami,zaczelismy sie spotykac,ta znajomosc zaczela nabierac tepa,ale potem ni z tego ni z owego przestalo sie odzywac,jak chcialam sie spotkac to zawsze byl wiecznie zajety,a bo praca,a bo sie juz z kims umowil,nawet sie go w prost zapytalam czy cos z tego bedzie,chcialam wiedziec na czym stoje,ale nie powiedzial ani tak ani nie,ostatnio w zeszla niedziele sie odezwal to sie spotkalismy,ale byl z kolegami a ja akurat bylam z kolezankami,a od tamtej pory znowu sie nie odzywa,zaczal nie wiem czy na zlosc mi zagadywac do kolezanki,troche mi sie przykro zrobilo to mu wygarnelam,ze jak chce to niech sobie idzie do niej a on na to ,ze woli mnie,wiem,ze moze zbytnio przesadzam,ale niby chcialo cos ze mna a za chwile ma mnie w tylku za przeproszenie,doszly mnie nawet sluchy,ze ma dziewczyne,jego kolega to napisal,do mojej siostry ,nie wiem ,czy to prawda czy sciema,bo byl na mnie wkurwiony,bo ja do niego z wyrzutami,bo bylam zazdrosna,i krzyczalam,zeby sie wkoncu zdecydowal,ja juz sama nie wiem co z tym zrobic:/najgorsze,ze zaczelo mi na nim zalezec,ale nie wie czy to ma sens,dzis znow weekend i byc moze sie odezwie,sorry,ale musialam to z siebie wkoncu wyrzucic,bo strasznie mnie to dreczy:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×