Czy się z nim rozstać ?

Jestem z moim chłopakiem ponad pół roku. Na początku - jak zawsze - było pięknie. Czułam szczęście, że w ogóle jesteśmy razem. Nieco ponad miesiąc temu zerwaliśmy, ale i ja i on bardzo do siebie tęskniliśmy, stwierdziliśmy, że to był błąd i ponownie się zeszliśmy. Potem wszystko było dobrze. Jednak zaczęło mi coś nie pasować. Mianowicie .. zwykłe spotykanie się. On często woli wyjść z kuplami niż być ze mną i praktycznie kiedy się widujemy to wraz z moimi i jego znajomymi. Próbowałam mu to wyjaśnić, że wolałabym żeby było nieco inaczej a on odpowiedział mi "Po co drążysz temat to i tak niczego nie zmieni". Nie mam siły się kłócić z nim o to.. mówiłam mu to juz kilka razy i faktycznie- to niczego nie zmienia. To nie jest jedyne co mi przeszkadza. Mogę jeszcze wymieniać, ale to nie o to w tym chodzi. Wcześniej nie dostrzegałam w nim rzeczy, które teraz bardzo mnie denerwują. Nie wiem co robić... Czuję się szczęśliwa kiedy jest dobrze. A kiedy mnie rozzłości mam ochotę się go pozbyć. Powinnam sobie dać czas czy odpuścić ?