czy ja jestem lesbijką?

Słyszalam ze homoseksualizm to nie jest coś z czym się rodzisz,poprostu jesli jakis chlopak cie skrzywdzil lub ojciec ktoś kogo kochales to wlasnie szukasz szczęścia u plci która byla w stosunku do cb innawręcz bardzo dobra dla cb,TRANSWESTYTYZM to choroba z któą się rodzisz a homoseksualizm już nie...chodzi o to ze zauważylam ze lubię dziewczyny bardzo lubię je przytulać,lubię z nimi rpzebywać,zależy mi na ich opinii,jak rozmawiam z jakąś to czuję się trochę jak chlopak,rodzą się we mnie takie cechy właśnie a z chloakami nie umiem gadać,odrazu ich odpycham,ogolnie nie podobaja mi sie ,uważam że są podli myślą tylko o jednym,i mają wybujałe ego.

a nie jesteś przypadkiem transem,skoro czujesz się jak chłopak?:O

Z homoseksualizmem można się urodzić. Taki "nabyty" homoseksualizm to już pewien problem, ale może po prostu taka jesteś, a dopiero to sobie uświadamiasz, a może po prostu masz ochotę poeksperymentować. Chyba większość ludzi miała w życiu rozkminę pt. "czy jestem homo".

Nabyty homoseksualizm.... Powaznie?

Z homoseksualizmem się RODZISZ. Nie rób z nas jakiś pierdolniętych.

Takie rzeczy się zdarzają, choć nie zmienia to faktu że homoseksualizm jest jedną z naturalnych orientacji, z jakimi człowiek może się urodzić.

Jeszcze raz sie pytam: powaznie, myslisz ze orientacje seksualna sie nabywa/wybiera?

Nauczycielka w skzole mówila ze jeśli danan płeć nas zranila to psyhicznie mamy do niej wstręt i glónie pary homoseksualne to takie gdzie np ojciec byl zły itp

Cos Ci nie wyszlo :-) jak ojciec byl niedobry dla syna, to chyba tym bardziej gosc poleci na laske. Oczywiscie gdyby to nie byla kompletna bzdura :-D

masz burze hormonów

pozatym homo jest chorobą