Macie z natury proste wlosy?

Bo ja mam i to takie proste jak drtuciki,nigdy ich nie prostowalam sa do tego zadbane bo i ich nie przesuszalam prostownicą...dziewczyny zawsze mi mówia że mam ładne włosy do tego to taki jasny fajny blond :)

też mam proste , zadbane włosy ale jakoś się nie chwalę tym na kafeterii ...

wiekszosc ludzi ma proste w polsce. naturalne krecone to dopiero cos!:)

a moje się niesfornie zawijają ani to proste ani kręcone byle jakie, nad czym potwornie ubolewam

Ja mam podatne na skręt, nie mocno ale jednak kręcą się...chciałabym mieć proste jak drut, to zawsze było moje marzenie...takie długie,proste lśniące włoski...

mam naturalnie proste włosy jak druty i nie znoszę ich, chciałbym, żeby były choć trochę kręcone

mam proste ,ale i tak zaczelam prostować bo wtedy sa ładniejsze tzn takie wygladzone i w ogole...

mam bardzo proste :) uważam to za atut

raczej proste choć bywa że przy dużej wilgoci moje włosy świrują :D

ja też miałam z natury proste włosy, do czasu.. za namową rodziny poszłam wycieniować włosy [oczywiście fryzjerka spieprzyła, miało być inaczej] i przez to zaczęły mi się kręcić, falować..:(

Ja mam niestety kręcone:(

cieniowania nie lubię jak mało czego :) mnie fryzjer podcina tak, ze wydaje się, ze włosów jest więcej

ja mam dlugie za łopatki troche i wycieniowane . najkrotsze mam przy twarzy pare pasemek obcietych do brody ,a z tylu sie ukladaja w taki ,, szpic jakby" czyli nie sa sciete na prosto