od tygodnia sie nie wypróżniałam ,boli mnie brzuch i schudłam 2 kg :(

martwi mnie to :( jadłam orteby z jogurtem codziennie i nic .martwie sie juz troche. moge być chora jakas?

i co gorsza nie czuje wcale zebym miała zaparcie tylko nie chce mi sie do ubikacji poprostu.. powinnam isc do lekarza juz?

a piłaś przy tym wodę? jedząc otręby trzeba pic sporo wody, bo możesz mieć odwrotny efekt i sie zaczopować. kup sobie sliwki suszone i sie najedz, siemie lniane mielone też możesz pic

A może kup sobie coś w stylu xenna extra czy jakoś tak, delikatny środek przeczyszczający...

spróbuj wieczorem rozmieszać łyżkę miodu w szklance wody, ja po tym rano mam kupę jak ta lala, a tez wiele lat miałam zaparcia pijesz to rano na czczo. otreby mi nic nie pomagają

zjedz ogórka a potem popij wodą. Wypróżnisz się z prędkością błyskawicy.

potwierdzam, śliwki suszone tez sa super, a najlepiej sliwki i morele na raz. Nastawiamy wieczorem 3 śliwki i np. 2-3 morele, zalewamy wodą, pijemy rano i zjadamy te namoczone owoce - efekt murowany :) otręby, siemię lniane xenna - próbowałam, xenna nawet w potrójnej dawne działała ledwo co

ogórek i woda, czy ogórek i mleko to marny sposób i nie na każdego działa. ja np. po niczym nie mam biegunki, chyba że wirusową

mocna czerwona herbata