Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdziwiona sytuacją

Kogo wybrać?Mąż czy ukochany?

Polecane posty

Gość zdziwiona sytuacją

JAk w temacie. A historia jest taka: byłam zaręczona ze wspaniałym czlowiekiem, którego kochałam nad życie. Niestety wyjechał na misję (jest zawodowym żołnieżem). I słuch po nim zaginął. Nie wiadomo było czy zginął czy zaginął czy uciekł. NIC. CZekałam na niego 3 lata. Potem zaczęłam układać sobie życie od nowa. Wyszłam za mąż. I teraz pojawia się BYŁY. Okazało się,że gdzieś tam (nieważne) miał uraz głowy i starcił tymczasowo pamięć. Teraz jest ok i wrócił. I ma do mnie ogromny żal,że nie czekałam na niego. Ja nie kocham męża tak jak kochałam byłego:( Nie wiem. Glupia sytuacja. Jak z jakiegoś cholernego popapranego filmu:( Co robić? Zostawić meża z którym mam już poukładane życie, plany na przyszłość i wrócić do wielkiej miłości? Czy zapomnieć o uczuciach, zranić ukochanego i żyć z mężem? Co byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfamske;
co ty pierdolisz....w jakim lbie takie historie sie rodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E, słabe to prowo, takie
wydumane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
No jestem w kropce. Byłam nawet szczęśliwa dopóki nie zjawił się ON. Mąż wie,że najbardziej na świecie kochałam byłego. Nigdy tego nie ukrywałam. Po prostu pogodziłam sie z myślą,że go nie ma i żyłam dalej. Ale on żyje! I wszystkie uczucia wróciły. Mąż powiedział,że mnie bardzo kocha - nie chce mnie stracić ale nie chce bym była nieszczęsliwa. Kazał mi samej podjąć decyzję. A były? Najpierw był żal i łzy że nie czekałam potem ropacz,że mnie stracił. Teraz powiedział,że będzie o mnie walczyć bo na miłość nigdy nie jest za pózno. Czy napewno? Jakbym nie zrobiła kogoś skrzywdzę. Do dupy sytaucja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee skoro miał uraz to był hospitalizowany a co za tym idzie info do rodziny więc .... a żąlu mięć nie może bo 3 lata to szmat czasu kogo wybrać męża z jakiegoś powodu wyszłaś za niego a był tak szybko cię odnalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Niewiasty to mają problem. widać , żeś jeszcze nie jest trendy nieeuropejska , przecież możesz mieć i to i to. tylko trza mądrze manewrować jak manewrowy na stacji pkp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brese
do dupy to jest twoje opowiadanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
Dobrze by było gdyby historia była wydumana:( Ja nie mogę uwierzyć,że coś takiego jest wogóle możliwe! NAwet ksiązek takich nie czytałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmdka
:D :D :D za dużo mody na sukces czy podobnych tym seriali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brese
za duzo wolnego czasu i w główce się pierdoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
myszka83 Były jest żołnierzem którego praca polega na dokumentowaniu różnych akcji. Uczestniczy w nich tylko jako osoba która potem spisuje raporty. No i w jednej z takich akcji oberwał. Jedni zginęli inni ratowali swoje dupy za przeproszeniem. Jego znalezli lokalni mieszkancy. NIC mu nie było oprócz tego,że nie wiedział kim jest. Był po cywilnemu wiec nikt nie załapał,że żołnierzem był. Nie miał dokumentów przy sobie bo nie mógł mieć. A potem to długa historia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
No nie mogę wam opisywać w szczegółach bo to bezsensowne by było. Pytam kogo wybrać? Meża czy ukochanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
JA w zasadzie nawet nie wiem wszystkiego dokładnie bo jakby nie było to dla mnie ważne. Ważne,że on wrócił cały i zdrowy. Szukalismy go przez rózne fundacje, szukał go oddział i nic. Nie wiem czemu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
Problem jest taki,że ja męża też kocham - nie tak jak byłego ale kocham. I on kocha mnie bardzo mocno:/ I pytanie czy się rozwiesc i być z miłością życia czy pogodzic sie z tym,że powinnam zostać przy mężu? FUCK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjf
nie wierzę i myślę że to nie Big love tylko juz ci się aktualny facet znudził napatoczył były i chcesz wrócić pod pretekstem wielkiej byłej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kilka postów wcześniej napisałam że MĘŻA bo z jakiegoś powodu z nim jesteś choć pewnie tak będzie cię ciągnęło do byłego że polecisz na bzykniecie i związek rozpieprzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
myszka Wiem ale chciałam zobaczyć jak wybrałyby obiektywne osoby. Bo ja nie wiem. Na chwilę obecną jestem skłonna zostać przy mężu. Nie jest winien całej sytuacji. A widzę,że się boi i cierpi. Trochę też w złości mam ochotę powiedzieć byłemu,że nie powinien był jezdzić na takie misje skoro mnie kochał. Wiele razy go prosiłam. Ale on ciągle powtarzał ze dobra z tego kasa i bedzie na wspolny start. Tylko czy nie bede załować?W koncy wielka milosc zdarza sie tylko raz. I zycie jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
Z wielu cech jestem dumna z wierności i uczciwosci więc jesli coś postanowię to wytrwam. I mąż i były o tym wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro chcesz być z mężem to z byłym załatw sprawę jasno i utnij kontakt by nie mącił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
myszka Dzieki:)Że potraktowalaś mnie serio:)Dla innych to prowokacja:(Ja sama nie mogę uwierzyć w tę historię....Można film nakręcić:/ Powiem dziś męzowi,że nie musi się martwić bo go nie zostawię. A byłemu z ciężkim sercem powiem,że musi o mnie zapomnieć - tak trzeba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona sytuacją
Panienka Róża A jaka jest twoja historia? Żałujesz wyboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ciężkim sercem powiesz byłemu ?- kobieto !!! Albo Twój mąz jest samcem Alfa albo były. Nie można być "trochę w ciąży" nie mozna trochę kochac męża a trochę byłego. Ktoś miał pecha i został wykluczony z gry zwanej życiem. Im szybciej dokonasz wyboru (właściwie już dawno dokonałaś więc po co te pytania na kafeterii?) tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×